Zachód może porzucić uran z Rosji, jeśli nie zabraknie mu woli

26 czerwca 2024, 18:45 Alert

Francuskie Urenco przekonuje, że Europa jest w stanie porzucić zależność od uranu z Rosji, jeśli da jasny sygnał do inwestycji firmom jak ona.

Koncentrat uranu. Fot. Wikimedia Commons
Koncentrat uranu. Fot. Wikimedia Commons

Prezes firmy zajmującej się we Francji paliwem jądrowym przekonuje, że Stary Kontynent jest w stanie porzucić zależność od uranu rosyjskiego, jeżeli zostanie objęty sankcjami za inwazję Rosji na Ukrainie.

Szef Urenco Boris Schucht twierdzi, że Europa potrzebuje półtorej roku na jasny sygnał o woli porzucenia uranu z Rosji w celu przygotowania masowych inwestycji we własne zdolności produkcyjne. Ten pierwiastek jest potrzebny do produkcji paliwa jądrowego a dotąd Rosjanie dominowali w jego wzbogacaniu.

USA zakazały importu wzbogaconego uranu z Rosji od 2024 roku z wyłączeniami w razie braku alternatywy do 2028 roku. Urenco to główny konkurent rosyjskiego Rosatomu w Europie z instalacjami na zachodzie kontynentu i USA. Schucht twierdzi, że jego firma oraz jej konkurenci z Zachodu mogą pokryć 28 procent rynku wzbogacania uranu zajmowane teraz przez Rosatom.

Warunek to jasność co do intencji polityków, którzy musieliby się zdecydować i trzymać kurs na porzucenie uranu z Rosji dając pewność inwestycyjną firmom jak Urenco. Schucht sugeruje, że kontrakty na dostawy z jego firmy są zbyt krótkie i politycy powinni wspierać długoterminowe oraz rozwój mocy do wzbogacania uranu.

Contexte / Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Putin może szykować kryzys uranowy, ale byłby on szansą dla Polski