W przetargu na budowę pływającego terminalu LNG w Chorwacji oraz zarządzanie nim i jego konserwację zgłosiły się trzy firmy. Możliwe, że wśród nich są Norwegowie.
Przetarg na budowę terminalu na wyspie Krk
W przetargu rozpisanym przez spółkę realizującą projekt LNG Hrvatska, który zakończył się 5 października, trzy firmy zgłosiły zainteresowanie realizacją projektu. Oferty są analizowane i spółka nie podaje więcej informacji na ten temat – pisze chorwacki dziennik Jutarnji List.
W poprzednim przetargu trwającym do końca sierpnia, który został unieważniony ze względów formalnych, zgłosiły się dwie firmy. Jutarnij List informował, że pochodziły z Norwegii, a jedną z nich jest Golar. – Czy Norwegowie są nadal zainteresowani? Nie wiadomo. Wiadomo jednak, że Golar to jedna z czterech firm, które mogą sprostać wymaganiom i dostawy – pisze chorwacki dziennik.
LNG Hrvatska ogłosiła 2 października przetarg na zakup i budowę instalacji pomocniczych i rurociągu wysokiego ciśnienia dla terminalu. Termin składania ofert upływa 5 listopada, na miesiąc przed ofertą wiążącą w sprawie najmu przyszłego terminalu.
Przetarg na przepustowość
LNG Hrvatska po raz kolejny w tym roku przedłużyła termin składania ofert na rezerwację przepustowości obiektu mającego powstać na chorwackiej wyspie do 2020 roku. Procedura Open Season uruchomiona w czerwcu tego roku miała zakończyć się na początku sierpnia. Wówczas jednak została przedłużona do końca września. Ostatnio termin przedłużono kolejny raz. Chętni mogą zgłaszać zainteresowanie przepustowością do 20 grudnia tego roku.
Bez potencjalnych nabywców spółka nie zamierza realizować projektu, czyli dzierżawić ani kupować pływającego obiektu do regazyfikacji. Składanie ofert na to zamówienie także zostało odłożone w czasie, mimo że pierwotnie miało zakończyć się 14 września.
Jutarnji List/Bartłomiej Sawicki
Węgry i Chorwacja zwrócą się do KE ws. taryf na dostawy gazu