Węgrzy nie obawiają się niedoborów gazu mimo problemów Rosji

22 sierpnia 2024, 12:00 Energetyka

Zdaniem ministra spraw zagranicznych Węgier Pétera Szijjártó, dostawy gazu do kraju nie są zagrożone, mimo zajęcia stacji pomiaru gazu w rosyjskiej Sudży przez Ukraińców. Mimo inwazji na Ukrainę, Węgrzy w dalszym ciągu nie rezygnują z importu surowca z Rosji.

Fragment gazociągu w Starych Konopkach. Źródło: Energa

– Zaopatrzenie w gaz przebiega zgodnie z planem. Nie wpływa na nią ta sytuacja – skomentował minister. Zaznaczył, że dostawy gazu przez Ukrainę i kontrolowane przez nią punkty są stabilne.

Rząd w Kijowie zastrzegł jednak, że nie planuje odnawiać ani przedłużać umów tranzytowych wygasających pod koniec roku.

Zdaniem Pétera Szijjártó, negocjacje są „w końcowej fazie” przed znalezieniem rozwiązania na decyzję Kijowa o zakazie korzystania z infrastruktury rosyjskiego eksportera ropy Łukoil, wydanej pod koniec czerwca.

– Negocjacje zbliżają się do końca. Możemy powiedzieć, że zabezpieczyliśmy dostawy ropy naftowej na Węgrzech – powiedział minister Szijjártó.

Węgry w dalszym ciągu sprowadzają gaz z Rosji mimo odwrotu państw członkowskich Unii Europejskiej po agresji Rosji na Ukrainę. Zdaniem premiera Węgier, ostatnie działania Ukraińców w obwodzie kurskim na terytorium Federacji Rosyjskiej nie mają wpływu na bezpieczeństwo dostaw z tego kierunku.

Natural Gas World / Piotr Brzyski

Węgry mogą porzucić gaz z Rosji dzięki polskiemu pomysłowi, ale targują się o cenę