Na wyniki Azotów za drugi kwartał duży wpływ miały rosnące ceny gazu ziemnego, których grupa nie mogła przenieś na ceny swoich produktów – czytamy w „Parkiecie”.
Jak mówi cytowany przez gazetę giełdy rzecznik Grupy Azoty Artur Dziekański, ze względu na rosnące ceny gazu producenci nawozów w całej Europie zostali zmuszeni do drastycznych podwyżek cen produktów oraz ograniczania produkcji. Jak tłumaczy, rosnące ceny gazu to efekt mroźnego marca, a także niskiego poziomu wypełnienia magazynów gazu. Tym dwóm czynnikom towarzyszyły wysokie ceny innych nośników energii oraz uprawnień do emisji dwutlenku węgla.
Podobnie sytuację ocenia analityk DM Raiffeisen Dominik Niszcz, który zwraca uwagę, że w skali roku są ceny gazu są wyższe o około jedną trzecią, co powoduje duży wzrost kosztów u producentów nawozów, a to przenosi się na koszt ich produktów.
Jak podkreśla rzecznik Grupy Azoty, ta stara się ograniczać wpływ rosnących cen gazu na ceny swoich produktów i próbuje część kosztów zakupu gazu skompensować redukcją innych kosztów. Według analityka DM Raiffeisen, Grupa rzeczywiście z opóźnieniem przenosi wzrost kosztów zakupu gazu na ceny produktów, co spowoduje spadek jej wyników za drugi kwartał.
Parkiet/CIRE.PL
