Gazociąg Transadriatycki może zacząć działać w czwartym kwartale 2020 roku

21 lipca 2020, 07:00 Alert

Spółka Tran Adriatic Pipeline (TAP) uzyskała zgodę włoskiego regulatora energetycznego na odroczenie terminu rozpoczęcia dostaw gazu do grudnia 2021 roku.

Gazociąg Transadriatycki. Fot. TAP
Gazociąg Transadriatycki. Fot. TAP

Koronawirus może opóźnić PKG

Spółka tłumaczy w oświadczeniu, że wniosek o wydłużenie terminu oddania projektu do użytku jest motywowany obawą o powrót pandemii koronawirusa jesienią i harmonogram prac. Firma mimo to zapewnia, że gazociąg jest gotowy w 96 procentach, a pozostałe prace budowlane mają zająć następnych kilka tygodni. – W rezultacie, jeżeli nie pojawią się problemy zewnętrzne, gazociąg powinien rozpocząć tłoczenie gazu w czwartym kwartale roku – czytamy.

TAP w 2013 roku uzyskał wyłączenie niektórych przepisów UE pod warunkiem ukończenia inwestycji w ciągu sześciu lat, tj. do czerwca 2019 roku. W 2014 roku projekt uzyskał pierwsze przedłużenie do grudnia 2020 roku. 15 czerwca 2020 roku TAP wniosło do włoskiego regulatora rynku energii ARERA o kolejne wydłużenie terminu administracyjnego oddania inwestycji do użytku, do grudnia 2021 roku.

ARERA poinformowała w oświadczeniu, że wyraziła zgodę na przedłużenie terminu obowiązywania odstępstw od TPA gazociągu TAP głównie z powodu braku możliwości przewidzenia długofalowych skutków pandemii koronawirusa.

Gazociąg Transadriatycki (TAP) jest magistralą o długości 878 km, biegnącą od granicy grecko-tureckiej do południowych Włoch. Część instalacji przebiega przez morze adriatyckie. TAP jest ostatnim elementem Południowego Korytarza Gazowego, składającego się z kilku magistrali przesyłowych, które mają transportować gaz z Azerbejdżanu do Europy.

S&P/Mariusz Marszałkowski

Południowy Korytarz Gazowy ruszy na jesieni