(Gazprom/Piotr Stępiński)
W poniedziałek 20 czerwca 2016 r. w Bratysławie doszło do roboczego spotkania pomiędzy prezesem rosyjskiego Gazpromu Aleksiejem Millerem a premierem Słowacji Robertem Fico.
Jak poinformował koncern na swojej stronie internetowej, podczas spotkania strony rozmawiały na temat współpracy rosyjsko-słowackiej w sektorze gazowym. Poruszano temat współpracy Gazpromu ze słowackimi spółkami w obszarze dostaw gazu a także jego tranzytu.
Wizyta Aleksieja Millera u naszych południowych sąsiadów może mieć związek z planem budowy kontrowersyjnego gazociągu Nord Stream 2. Bratysława jest jednym z przeciwników realizacji wspomnianego projektu.
Słowackie władze wielokrotnie podkreślały, że Nord Stream 2 nie tylko stoi w sprzeczności z interesami energetycznymi Unii Europejskiej, ale również może stać się narzędziem politycznym w rękach Rosji.
Krytycy gazociągu: Polska, Czechy, Słowacja, Węgry, Litwa, Łotwa, Estonia i Rumunia – uznają go za niezgodny z polityką energetyczną Unii Europejskiej, ideą Unii Energetycznej, priorytetami na Ukrainie i polityką dywersyfikacji dostaw gazu.
Mimo to, Rosjanie zaproponowali, że zagwarantują minimalny poziom tranzytu gazu przez Słowację, który pozwoli utrzymać jej zyski z tego tytułu, pomimo uruchomienia Nord Stream 2, który zwiększy przepustowość alternatywnego szlaku dostaw. Słowacy nadal utrzymują sprzeciw wobec projektu.
Pod koniec maja przebywający w Bratysławie rosyjski minister rozwoju gospodarczego Aleksiej Uljukajew, próbując przekonywać naszych południowych sąsiadów do forsowanego przez siebie gazociągu, zadeklarował, że realizacja projektu Nord Stream 2 nie pozbawi Słowacji roli jednego z głównych państw tranzytowych dla rosyjskiego gazu do Europy, a wręcz stworzy nowe możliwości w tym zakresie. Mówił także, że Rosja nie zamierza rezygnować z tranzytu przez Ukrainę, a wszystkie podpisane ze Słowacją umowy będą obowiązywały w niezmienionej formie do 2028 roku.
1 lipca Słowacja przejmuje przewodnictwo w Radzie Unii Europejskiej. Tamtejsi liderze podkreślali, że w trakcie swojej prezydencji Słowacja chce zwrócić uwagę na znaczenie dotychczasowego szlaku gazowego przez Ukrainę. Przy czym minister spraw zagranicznych Słowacji Miroslav Lajčák stwierdził, że Bratysława chce pełnić rolę ,,uczciwego pośrednika” w dyskusji na temat Nord Stream 2.