AlertWszystko

Gazprom: Dostawy przez Nord Stream 2 będą o jedną szóstą tańsze od słanych przez Ukrainę

(Interfax/Wojciech Jakóbik)

Taryfa na transport gazu za pomocą gazociągu Nord Stream 2 ma być niższa od tej nałożonej na dostawy za pomocą ukraińskiej sieci przesyłowej gazu. Chociaż promotorzy projektu temu zaprzeczają, stworzy on konkurencje dla dostaw przez Ukrainę i zagrozi jej stabilności finansowej przez ryzyko utraty zysków z tranzytu.

Jak podaje Interfax za prezesem Gazpromu Aleksiejem Millerem, cena dostaw przez Nord Stream 2 ma wynieść 2,1 dolara za 1000 m3 za 100 km. Cena za analogiczną jednostkę w przypadku gazociągów ukraińskich ma zaś wynosić 2,5 dolara. Taką informację miał przekazać Miller podczas panelu pt. “Geoekonomika wielkich projektów infrastrukturalnych” na Międzynarodowym Forum Ekonomicznym w Petersburgu (SPIEF).

Wyraził on tam przekonanie, że dostawy gazu przez magistrale bałtyckie i Niemcy mają być 1,6 razy tańsze od tych świadczonych przez Ukrainę.

Komisja Europejska krytykuje Nord Stream 2 za to, że może zagrozić dostawom gazu przez Ukrainę. Niemcy deklarują poparcie dla projektu pod warunkiem zagwarantowania poziomu dostaw przez terytorium ukraińskie. Polacy i inne nacje Europy Środkowo-Wschodniej uznają projekt za niezgodny z celami politycznymi Unii Energetycznej, nieopłacalny ekonomicznie i szkodliwy dla jedności Unii Europejskiej. Komisja Europejska ma podjąć decyzję w sprawie jego zgodności z prawem unijnym. Kraje Rady Europejskiej mogłyby podjąć decyzję o zablokowaniu projektu, ale będzie to trudne wobec cichego poparcia ze strony Niemiec, Francji i innych nacji, których firmy zaangażowały się w konsorcjum na rzecz realizacji nowego gazociągu.

Zakłada on dostawy w wysokości 55 mld m3 rocznie na rynek niemiecki i dalej, za pomocą istniejącej oraz proponowanej infrastruktury do Europy Środkowo-Wschodniej. Zalew gazu rosyjskiego w regionie może podważyć rentowność alternatywnych dostaw na szlaku Korytarza Północ-Południe – LNG ze Świnoujścia lub planowanego gazoportu w Chorwacji, gazu azerskiego, izraelskiego i innych proponowanych alternatyw. W konsorcjum znajdują się rosyjski Gazprom (50 procent akcji), niemieckie BASF i E.on, austriackie OMV, francuskie Engie oraz holendersko-brytyjski Shell.

Naimski: Rosja i Niemcy działają wbrew interesom naszego regionu


Powiązane artykuły

Srebro. Fot. KGHM, foto ilustracja

Polska potęgą srebra. Zachód ma na nie chrapkę

Amerykańska Służba Geologiczna dokonała przeliczenia polskich zasobów srebra, oceniając je jako największe na świecie, pozostawiające daleko w tyle dotychczasowych liderów branży....

Hejt wymierzony w Najprzedszkole

We Wrocławiu matka czteroletniego chłopca, zorganizowała internetową nagonkę na prywatne przedszkole. Gdy dyrekcja rozwiązała z nią umowę, media rozpisały się...
TOP Tygodnia. Grafika: Freepik/BiznesAlert.pl

TOP Tygodnia BiznesAlert.pl. Zobacz najpopularniejsze teksty mijającego tygodnia

Polecamy Państwu zestawienie najbardziej popularnych komentarzy i opinii mijającego tygodnia (1.03-07.03.2025 roku).

Udostępnij:

Facebook X X X