(Oil Gas Daily/UPI/Patrycja Rapacka)
Przedstawiciel Gazpromu, Sergiej Lasutenko powiedział, że Iran i Rosja są naturalnymi partnerami w dziedzinie energetyki i obydwa państwa stale pracują nad osiąganiem swoich celów nawet pod naciskiem międzynarodowych sankcji.
Sergei Lasutenko odwiedził stolicę Iranu by wziąć udział w międzynarodowej wystawie energetycznej. Teheran liczy na napływ zagranicznych inwestycji w związku ze złagodzeniem sankcji. Przedstawiciel Rosji zwrócił uwagę, że więzy pomiędzy tymi państwami zacieśniają się z powodu sankcji ekonomicznych Zachodu.
– Rosja także jest objęta sankcjami, zatem mamy pewną wspólnotę interesów do rozważenia. Patrzę na irański rynek i wiem, że to państwo ma wielkie doświadczenie w funkcjonowaniu w takich trudnych warunkach – powiedział Lasutenko.
Możliwości eksportowe Iranu są ograniczone do 1 miliona baryłek w celu powstrzymania prac nad bronią nuklearną. Rosyjski sektor energetyczny został obłożony sankcjami w związku z aneksją Krymu w marcu 2014.
Rząd Rosji i Iranu zostały zmuszone by radzić sobie ze skutkami gospodarczymi sankcji. Sytuacja Rosji jest znacznie gorsza, podczas gdy irańska właśnie wydobywa się z recesji. Irańska produkcja naftowa utrzymuje się od 2013 roku na stałym poziomie 2,7 miliona baryłek dziennie.
Irańscy politycy w tym tygodniu stwierdzili, że oczekują na uczestnictwo przedstawicieli amerykańskich spółek sektora energetycznego w organizowanych przez państwo irańskie przyszłych konferencji dotyczących wydobycia ropy naftowej.
Zapytany podczas konferencji prasowej rzecznik Departamentu Stanu USA podkreślił, że sankcje nadal pozostają w mocy i blokują rozwój współpracy z Iranem.
Więcej:
Wójcik/Jakóbik: Iran – miecz na bliskowschodni węzeł gordyjski