icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Rosja ma zapłacić Naftogazowi odszkodowanie za zajęcie aktywów na Krymie

Stały Trybunał Arbitrażowy w Hadze uznał, że Rosja naruszyła umowę o ochronie inwestycji poprzez wywłaszczenie aktywów Naftogaz Ukrainy i jej spółek zależnych na Krymie.

Międzynarodowy Trybunał orzekł na korzyść Naftogazu i orzekł, że Federacja Rosyjska, zgodnie z dwustronną umową o wzajemnej ochronie inwestycji między Ukrainą i Rosją, jest odpowiedzialna za nielegalne zajęcie aktywów Naftogazu na Krymie.

– To bardzo ważne zwycięstwo, które doprowadzi agresora do odpowiedzialności za skradzione aktywa. Koszt zajęcia Krymu dla Rosji będzie stale wzrastał dzięki działaniom społeczności międzynarodowej i Ukrainy. Decyzja trybunału jest ważnym krokiem w tym kierunku – powiedział Andriej Koboliew, prezes zarządu Naftogazu.

Naftogaz posiadał cenne aktywa energetyczne na Krymie i był jednym z głównych celów Federacji Rosyjskiej, kiedy skonfiskował ukraińskie aktywa po nielegalnej inwazji i okupacji półwyspu w 2014 roku.

Trybunał arbitrażowy stwierdził, że działania Federacji Rosyjskiej przeciwko Naftogazowi były niezgodne z prawem i naruszyły dwustronną umowę między Ukrainą a Rosją w sprawie wzajemnej ochrony inwestycji, zgodnie z którą Rosja powinna szanować i chronić ukraińskie aktywa, w tym znajdujące się na Krymie.

Postanowieniem tym trybunał nie określił wysokości odszkodowania dla Naftogazu. Zostanie ona ustalona na kolejnym etapie procesu. Eksperci Naftogazu szacują wartość aktywów wywłaszczonych na Krymie co najmniej na 5 mld dolarów.

Naftogaz/Michał Perzyński

Stały Trybunał Arbitrażowy w Hadze uznał, że Rosja naruszyła umowę o ochronie inwestycji poprzez wywłaszczenie aktywów Naftogaz Ukrainy i jej spółek zależnych na Krymie.

Międzynarodowy Trybunał orzekł na korzyść Naftogazu i orzekł, że Federacja Rosyjska, zgodnie z dwustronną umową o wzajemnej ochronie inwestycji między Ukrainą i Rosją, jest odpowiedzialna za nielegalne zajęcie aktywów Naftogazu na Krymie.

– To bardzo ważne zwycięstwo, które doprowadzi agresora do odpowiedzialności za skradzione aktywa. Koszt zajęcia Krymu dla Rosji będzie stale wzrastał dzięki działaniom społeczności międzynarodowej i Ukrainy. Decyzja trybunału jest ważnym krokiem w tym kierunku – powiedział Andriej Koboliew, prezes zarządu Naftogazu.

Naftogaz posiadał cenne aktywa energetyczne na Krymie i był jednym z głównych celów Federacji Rosyjskiej, kiedy skonfiskował ukraińskie aktywa po nielegalnej inwazji i okupacji półwyspu w 2014 roku.

Trybunał arbitrażowy stwierdził, że działania Federacji Rosyjskiej przeciwko Naftogazowi były niezgodne z prawem i naruszyły dwustronną umowę między Ukrainą a Rosją w sprawie wzajemnej ochrony inwestycji, zgodnie z którą Rosja powinna szanować i chronić ukraińskie aktywa, w tym znajdujące się na Krymie.

Postanowieniem tym trybunał nie określił wysokości odszkodowania dla Naftogazu. Zostanie ona ustalona na kolejnym etapie procesu. Eksperci Naftogazu szacują wartość aktywów wywłaszczonych na Krymie co najmniej na 5 mld dolarów.

Naftogaz/Michał Perzyński

Najnowsze artykuły