Nord Stream 2 może wysuszyć Gazociąg Jamalski. Polska może go zalać LNG i gazem z Baltic Pipe

8 czerwca 2021, 06:00 Alert

Rosyjski Gazprom zamierza dostarczać mniej gazu do Europy przez Białoruś, zapowiadając mniejsze użycie odcinka Gazociągu Jamalskiego w Polsce. Jednakże pusty Jamał może zostać wykorzystany do dostaw z terminalu LNG i Baltic Pipe.

Aukcje gazowe pozwalające rezerwować moc Gazociągu Jamalskiego. Grafika: Gaz-System
Aukcje gazowe pozwalające rezerwować moc Gazociągu Jamalskiego. Grafika: Gaz-System

Rezerwacja przepustowości w październiku 2021-grudniu 2022 roku ma być niższa niż rok wcześniej. Gazprom zarezerwował 109 GWh dziennie w wejściu do systemu w Kondratkach, podczas gdy w zeszłym roku w tych samych miesiącach rezerwował 1,03 TWh dziennie, czyli prawie maksymalną dostępną przepustowość, która liczy 31 mld m sześć. rocznie. Teraz jednak Gazprom nie zarezerwował w ogóle przepustowości na granicy polsko-niemieckiej. Rok wcześniej zajął tam 931 GWh na dzień.

Kolejne aukcje roczne przepustowości Gazociągu Jamalskiego są zapowiedziane na piątego lipca, a kwartalne na drugiego sierpnia. Gazprom może jeszcze zwiększyć rezerwację. Jednakże niekoniecznie zwiększy zamówienie, ponieważ zamierza skorzystać z alternatywy. Przekonuje, że zbuduje do końca 2021 roku gazociąg Nord Stream 2 pozwalający pominąć kraje przesyłowe jak Białoruś i Ukraina przy dostawach do Niemiec. Kolejny argument za zmniejszeniem dostaw przez terytorium białoruskie to spory o warunki dostaw oraz przesyłu.

Należy zaznaczyć, że przepustowość polskiego odcinka Gazociągu Jamalskiego jest oferowana na aukcjach a budżet polski nie jest zależny od przychodów z przesyłu gazu rosyjskiego. Polacy zamierzają wykorzystać przepustowość tego połączenia na potrzeby krajowego systemu przesyłowego, na przykład do dostaw rewersowych z Niemiec, LNG z terminalu oraz gazu norweskiego z Baltic Pipe na Wschód.

Argus Media/Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Polonizacja mocy Gazociągu Jamalskiego