Gazprom rozważa budowę elektrowni gazowych w Chinach

1 grudnia 2015, 06:42 Alert

(Wiedomosti/Piotr Stępiński)

Gazprom poważnie myśli o budowie elektrowni w Chinach, które napędzane byłyby rosyjskim gazem dostarczanym poprzez rurociągi lub też w postaci skroplonej (LNG). Według anonimowych rozmówców Kommiersanta, Chińczycy już dawno proponowali rosyjskiemu monopoliście uczestniczenie w rozwoju lokalnego rynku gazu. Jednakże w tej kwestii eksperci są ostrożni: projekty elektrociepłowni na regulowanym rynku chińskim mogą być rentowne przy spełnieniu szeregu, co rodziłoby uzależnienie Gazpromu od władz w Pekinie.

Gazprom ogłosił przetarg na wykonanie studium wykonalności udziału spółki w projektach budowy gazowych elektrociepłowni w Chinach oraz uruchomienia dostaw do nich. Rozważana jest budowa elektrociepłowni wzdłuż planowanych gazociągów z Rosji, a także w pobliżu terminali odbioru LNG. Spółka zamierza również zbadać możliwość pozyskania chińskiego finansowania. Jest to pierwsze, realne potwierdzenie zainteresowania Gazpromu rynkiem energetycznym w Chinach chociaż temat ten jest omawiany podczas rozmów z Chińczykami od co najmniej 2013 roku. Źródło gazety w rosyjskiej spółce potwierdziło, że możliwość budowy nowych mocy w Chinach jest poważnie rozpatrywana.

Obecnie chiński rynek energetyczny jest w pełni regulowany przez państwo, a główną rolę w nim odgrywają państwowe spółki. Taryfy są określana przez władze na poziomie prowincji. Około 66 procent elektrowni pracuje w oparciu o węgiel, udział gazu wynosi ok. 5 procent.  W Chinach prywatne inwestycje w wytwarzanie energii elektrycznej z gazu nie są zabronione, jednakże w ostatnich latach stanowią bardzo niewielką część tego typu inicjatyw. Według rozmówców gazety jest to determinowane trudnościami natury prawnej oraz gospodarczej.