Alert

Gazprom i Shell przygotują studium wykonalności dla Baltic LNG

Baltic LNG. Fot. Gazprom.

Baltic LNG. Fot. Gazprom.

Gazprom i Shell wykonają wspólne studium wykonalności dla projektu Baltic LNG. Tymczasem może on zostać objęty amerykańskimi sankcjami, które podpisał prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump.

Gazprom LNG Sankt Petersburg oraz Shell Gas & Power Developments B.V. podpisały umowę na przygotowanie wspólnego studium wykonalności projektu Baltic LNG. Ma ono zostać zrealizowane w ciągu 7 miesięcy.

W ramach studium zostanie przeprowadzona ocena i wybór głównych rozwiązań technicznych dla Baltic LNG. Założono również opracowanie harmonogramu projektu.

Część prac będzie poświęcona zbadaniu zasad harmonizacji rosyjskich oraz międzynarodowych standardów w obszarze LNG, a także analizie możliwych środków pomocnych przy maksymalizacji uczestnictwa rosyjskich dostawców w projekcie Baltic LNG.

Przypomnijmy, że w trakcie odbywającego się w czerwcu w Sankt Petersburgu Międzynarodowego Forum Gospodarczego Gazprom i Shell podpisały ramową umowę o wspólnym przeprowadzeniu studium wykonalności wspomnianego projektu. Oprócz tego sygnowano memorandum zawierające główne warunki umowy o utworzeniu joint venture, które będzie odpowiedzialne za budowę terminalu.

Projekt Baltic LNG zakłada budowę w porcie w Ust-Łudze terminalu LNG o przepustowości 10 mln ton rocznie.

Opóźnienia Baltic LNG

W kontekście Baltic LNG warto zaznaczyć, że w opublikowanym w marcu przez Gazprom prospekcie emisji euroobligacji koncern postanowił opóźnić uruchomienie wspomnianych projektów. Teraz zamierza oddać do eksploatacji trzecią linię technologiczną Sachalin 2 – w latach 2023-2024, zamiast jak pierwotnie zakładano w 2021 roku. W przypadku Baltic LNG obiekt ma zostać uruchomiony w latach 2022-2023 (zamiast okresu między grudniem 2021 a początkiem 2022 roku). Niewykluczone, że terminy te ulegną zmianie.

Sankcje

W tym kontekście należy zwrócić uwagę na zaostrzenie przez Stany Zjednoczone sankcji, które pozwalają ukarać każdą spółkę, która współpracuje z Rosjanami nie tylko w obszarze budowy, ale także modernizacji oraz utrzymania inwestycji w sektorze energetycznym. Oznacza to, że europejskie firmy współdziałające z rosyjskimi przedsiębiorstwami będą podlegały amerykańskim sankcjom. Ograniczeniami może być objęty wspomniany projekt Baltic LNG.

Gazprom LNG Sankt Petersburg/Piotr Stępiński


Powiązane artykuły

Hejt wymierzony w Najprzedszkole

We Wrocławiu matka czteroletniego chłopca, zorganizowała internetową nagonkę na prywatne przedszkole. Gdy dyrekcja rozwiązała z nią umowę, media rozpisały się...

Premier zabiega w Brukseli o finansowanie Tarczy Wschód

Premier Donald Tusk oznajmił w środę w Parlamencie Europejskim, że będzie namawiał państwa członkowskie do wspólnego finansowania obrony granic Unii...
dolar pieniądze

Wygrana Trumpa oznacza umocnienie dolara

Potwierdzenie wygranej Donalda Trumpa oznacza umocnienie dolara do 4,4-4,45 i wzrost rentowności obligacji w USA i Polsce – oceniają ekonomiści...

Udostępnij:

Facebook X X X