icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Jakóbik: Wygrana Gazpromu nie oznacza, że Polacy nie mają racji

– Wygrana Gazpromu nie jest dowodem na to, że Polacy nie mają racji albo nie mają szans. Mogą jeszcze przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść – mówił redaktor naczelny BiznesAlert.pl Wojciech Jakóbik w rozmowie z Radiem Maryja.

Po ponad sześciu latach rozprawa pomiędzy Gazpromem a Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumenta znalazła finał w polskim sądzie apelacyjnym. Ten ostatni uchylił kary nałożone przez polski urząd.

W 2020 roku UOKiK nałożył kary na Gazprom oraz na pięć innych spółek. Przyczyną była „koncentracja bez zgody polskiego organu antymonopolowego”. Spółki mimo braku zgody zawarły umowy co do finansowania Nord Stream 2. Całą sprawę skomentował redaktor naczelny BiznesAlert.pl Wojciech Jakóbik na antenie Radia Maryja.

– Polski sąd przyznał rację Gazpromowi, natomiast UOKiK mówi, że będzie się odwoływał. Nie patrząc na korzystny wyrok sądu, Gazprom popełnił seppuku w Europie, bo jego udziały spadły z 45 procent w 2021 roku do poniżej 12 procent obecnie, a jeżeli uda się sprowadzać LNG przez Polskę do Słowacji, Czech i Węgier, to już za kilka lat udział Gazpromu spadnie do zera – mówił Wojciech Jakóbik.

– Wydaje się, że nie ma wątpliwości, iż Gazprom nadużywał pozycji dominującej na rynku Europy Środkowo-Wschodniej, w tym w Polsce. Razem z grupą firm z Europy Zachodniej chciał stworzyć konsorcjum, które zarządzałoby gazociągiem Nord Stream 2, czyli nową rurą Putina z Rosji do Niemiec przez Morze Bałtyckie – kolejną już po Nord Stream I – podkreślił Jakóbik.

– Fakt, że UOKiK przegrał sprawę w Sądzie Apelacyjnym i zapowiada, że będzie się odwoływał, to jest dowód na to, że być może nie wykorzystał w pełni możliwości argumentacji, ponieważ na przysłowiowy chłopski rozum Gazprom nadużywa pozycji na rynku i może stworzyć kartel ze swoimi klientami, którzy na szczęście po inwazji Rosji na Ukrainę przestali sprowadzać gaz rosyjski, także „zachęceni” przez Rosjan, którzy przykręcali kurek, wywołując kryzys energetyczny. Być może UOKiK zdoła jeszcze przekonać sąd do zmiany decyzji, natomiast warto się zastanowić, czy wykorzystał dobrze wszystkie możliwe argumenty – powiedział redaktor naczelny BiznesAlert.pl.

– Wygrana Gazpromu to zaledwie jeden z etapów toczącego się postępowania. Nie jest dowodem na to, że Polacy nie mają racji albo nie mają szans. Mogą jeszcze przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść – dodał Wojciech Jakóbik.

Opracował Jędrzej Stachura

UOKiK przegrał z Gazpromem w polskim sądzie

– Wygrana Gazpromu nie jest dowodem na to, że Polacy nie mają racji albo nie mają szans. Mogą jeszcze przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść – mówił redaktor naczelny BiznesAlert.pl Wojciech Jakóbik w rozmowie z Radiem Maryja.

Po ponad sześciu latach rozprawa pomiędzy Gazpromem a Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumenta znalazła finał w polskim sądzie apelacyjnym. Ten ostatni uchylił kary nałożone przez polski urząd.

W 2020 roku UOKiK nałożył kary na Gazprom oraz na pięć innych spółek. Przyczyną była „koncentracja bez zgody polskiego organu antymonopolowego”. Spółki mimo braku zgody zawarły umowy co do finansowania Nord Stream 2. Całą sprawę skomentował redaktor naczelny BiznesAlert.pl Wojciech Jakóbik na antenie Radia Maryja.

– Polski sąd przyznał rację Gazpromowi, natomiast UOKiK mówi, że będzie się odwoływał. Nie patrząc na korzystny wyrok sądu, Gazprom popełnił seppuku w Europie, bo jego udziały spadły z 45 procent w 2021 roku do poniżej 12 procent obecnie, a jeżeli uda się sprowadzać LNG przez Polskę do Słowacji, Czech i Węgier, to już za kilka lat udział Gazpromu spadnie do zera – mówił Wojciech Jakóbik.

– Wydaje się, że nie ma wątpliwości, iż Gazprom nadużywał pozycji dominującej na rynku Europy Środkowo-Wschodniej, w tym w Polsce. Razem z grupą firm z Europy Zachodniej chciał stworzyć konsorcjum, które zarządzałoby gazociągiem Nord Stream 2, czyli nową rurą Putina z Rosji do Niemiec przez Morze Bałtyckie – kolejną już po Nord Stream I – podkreślił Jakóbik.

– Fakt, że UOKiK przegrał sprawę w Sądzie Apelacyjnym i zapowiada, że będzie się odwoływał, to jest dowód na to, że być może nie wykorzystał w pełni możliwości argumentacji, ponieważ na przysłowiowy chłopski rozum Gazprom nadużywa pozycji na rynku i może stworzyć kartel ze swoimi klientami, którzy na szczęście po inwazji Rosji na Ukrainę przestali sprowadzać gaz rosyjski, także „zachęceni” przez Rosjan, którzy przykręcali kurek, wywołując kryzys energetyczny. Być może UOKiK zdoła jeszcze przekonać sąd do zmiany decyzji, natomiast warto się zastanowić, czy wykorzystał dobrze wszystkie możliwe argumenty – powiedział redaktor naczelny BiznesAlert.pl.

– Wygrana Gazpromu to zaledwie jeden z etapów toczącego się postępowania. Nie jest dowodem na to, że Polacy nie mają racji albo nie mają szans. Mogą jeszcze przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść – dodał Wojciech Jakóbik.

Opracował Jędrzej Stachura

UOKiK przegrał z Gazpromem w polskim sądzie

Najnowsze artykuły