icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Gazprom: Jest zgoda Turcji na morski odcinek Turkish Stream

Gazprom poinformował w komunikacie prasowym, że kanałami dyplomatycznymi otrzymał od tureckich władz pierwsze pozwolenie na budowę morskiego odcinka gazociągu Turkish Stream. Termin podpisania umowy międzyrządowej w sprawie inwestycji pozostaje nieznany.

Tydzień temu Gazprom ogłosił, że uzyskał od Turków pierwsze pozwolenia na realizację wspomnianej magistrali, nie określając jednak czego one konkretnie dotyczą. Wówczas w rozmowie z agencją RIA Novosti rosyjski minister energetyki Aleksander Nowak powiedział, że Moskwa oczekuje, iż do podpisania międzyrządowej umowy w sprawie projektu budowy gazociągu dojdzie w październiku.

Obecnie trwają negocjacje nad umową oraz mapą drogową realizacji przedsięwzięcia. W grudniu 2011 roku Turcja wydała zgodę na budowę gazociągu South Stream w obszarze swoich wód terytorialnych. Przypomnijmy, że pod koniec 2014 roku Rosja zrezygnowała z realizacji tego projektu ogłaszając jego następcę w postaci gazociągu Turkish Stream. 22 lipca 2015 roku Ankara pozwoliła na rozpoczęcie badań inżynieryjnych. Później jednak ze względu na ochłodzenie relacji rosyjsko-tureckich spowodowanym zestrzeleniem przez Turków rosyjskiego bombowca Su-24 zgoda została cofnięta. 27 lipca 2016 roku Kreml opublikował list prezydenta Turcji Tayyipa Erdogana, w którym ten przeprosił Władimira Putina za zestrzelenie rosyjskiego samolotu. Następnie w sierpniu po spotkaniu obydwóch liderów ogłoszono powrót do rozmów nad budową gazociągu.

Projekt zakłada budowę gazociągu z Rosji do Turcji przez Morze Czarne. Jedna nitka ma mieć przepustowość 15,75 mld m3 rocznie i takim wolumenem jest zainteresowana Turcja. Rosja chciała pierwotnie zbudować cztery nitki o łącznej mocy 63 mld m3 rocznie, z uwzględnieniem możliwości potrzebnych do sprzedaży gazu w Europie. Rosjanie chcą obecnie przekonać partnerów tureckich do budowy dwóch nitek magistrali, z których jedna byłaby przeznaczona dla odbiorców tureckich, a drugą gaz docierałby Europy. Rosjanie uzależniają realizację drugiej linii od otrzymania odpowiednich gwarancji ze strony Komisji Europejskiej, których ta dotąd nie przekazała.

Gazprom poinformował, że otrzymał od Turcji zgodę na budowę podmorskiego odcinka rurociągu. – Poprzez kanały dyplomatyczne Gazprom otrzymał od władz Turcji pierwsze pozwolenie na budowę morskiego odcinka gazociągu Turkish Stream w ramach procedur przygotowawczych do wznowienia realizacji projektu – poinformowała 14 września spółka. – Chcę zwrócić uwagę na sprawność i spójność współpracy z tureckimi partnerami w trakcie pierwszego etapu realizacji projektu Turkish Stream – podkreślił prezes koncernu Aleksiej Miller.

– Czekamy na zezwolenia, ale wcześniej pojawiły się pewne przeszkody i dlatego nie mogliśmy podać daty podpisania umowy o budowie gazociągu. Oczekujemy na odpowiedź i gdy ją otrzymamy wówczas ogłosimy datę – poinformowało źródło agencji RIA Novosti w Gazpromie 12 września. Pomimo tych deklaracji, termin podpisania umowy międzyrządowej w sprawie budowy gazociągu z Rosji do Turcji pozostaje nieznany.

Gazprom/Interfax/Wojciech Jakóbik/Piotr Stępiński

Gazociąg Południowoeuropejski: Grecka odnoga Turkish Stream czeka na zgodę Brukseli

Gazprom poinformował w komunikacie prasowym, że kanałami dyplomatycznymi otrzymał od tureckich władz pierwsze pozwolenie na budowę morskiego odcinka gazociągu Turkish Stream. Termin podpisania umowy międzyrządowej w sprawie inwestycji pozostaje nieznany.

Tydzień temu Gazprom ogłosił, że uzyskał od Turków pierwsze pozwolenia na realizację wspomnianej magistrali, nie określając jednak czego one konkretnie dotyczą. Wówczas w rozmowie z agencją RIA Novosti rosyjski minister energetyki Aleksander Nowak powiedział, że Moskwa oczekuje, iż do podpisania międzyrządowej umowy w sprawie projektu budowy gazociągu dojdzie w październiku.

Obecnie trwają negocjacje nad umową oraz mapą drogową realizacji przedsięwzięcia. W grudniu 2011 roku Turcja wydała zgodę na budowę gazociągu South Stream w obszarze swoich wód terytorialnych. Przypomnijmy, że pod koniec 2014 roku Rosja zrezygnowała z realizacji tego projektu ogłaszając jego następcę w postaci gazociągu Turkish Stream. 22 lipca 2015 roku Ankara pozwoliła na rozpoczęcie badań inżynieryjnych. Później jednak ze względu na ochłodzenie relacji rosyjsko-tureckich spowodowanym zestrzeleniem przez Turków rosyjskiego bombowca Su-24 zgoda została cofnięta. 27 lipca 2016 roku Kreml opublikował list prezydenta Turcji Tayyipa Erdogana, w którym ten przeprosił Władimira Putina za zestrzelenie rosyjskiego samolotu. Następnie w sierpniu po spotkaniu obydwóch liderów ogłoszono powrót do rozmów nad budową gazociągu.

Projekt zakłada budowę gazociągu z Rosji do Turcji przez Morze Czarne. Jedna nitka ma mieć przepustowość 15,75 mld m3 rocznie i takim wolumenem jest zainteresowana Turcja. Rosja chciała pierwotnie zbudować cztery nitki o łącznej mocy 63 mld m3 rocznie, z uwzględnieniem możliwości potrzebnych do sprzedaży gazu w Europie. Rosjanie chcą obecnie przekonać partnerów tureckich do budowy dwóch nitek magistrali, z których jedna byłaby przeznaczona dla odbiorców tureckich, a drugą gaz docierałby Europy. Rosjanie uzależniają realizację drugiej linii od otrzymania odpowiednich gwarancji ze strony Komisji Europejskiej, których ta dotąd nie przekazała.

Gazprom poinformował, że otrzymał od Turcji zgodę na budowę podmorskiego odcinka rurociągu. – Poprzez kanały dyplomatyczne Gazprom otrzymał od władz Turcji pierwsze pozwolenie na budowę morskiego odcinka gazociągu Turkish Stream w ramach procedur przygotowawczych do wznowienia realizacji projektu – poinformowała 14 września spółka. – Chcę zwrócić uwagę na sprawność i spójność współpracy z tureckimi partnerami w trakcie pierwszego etapu realizacji projektu Turkish Stream – podkreślił prezes koncernu Aleksiej Miller.

– Czekamy na zezwolenia, ale wcześniej pojawiły się pewne przeszkody i dlatego nie mogliśmy podać daty podpisania umowy o budowie gazociągu. Oczekujemy na odpowiedź i gdy ją otrzymamy wówczas ogłosimy datę – poinformowało źródło agencji RIA Novosti w Gazpromie 12 września. Pomimo tych deklaracji, termin podpisania umowy międzyrządowej w sprawie budowy gazociągu z Rosji do Turcji pozostaje nieznany.

Gazprom/Interfax/Wojciech Jakóbik/Piotr Stępiński

Gazociąg Południowoeuropejski: Grecka odnoga Turkish Stream czeka na zgodę Brukseli

Najnowsze artykuły