Pojawiają się informacje o możliwości sprzedaży polskiego węgla Ukrainie. Do tej operacji podobno ma przygotowywać się Katowicki Holding Węglowy. Tymczasem według Ministerstwa Gospodarki, transakcja z Kijowem raczej nie dojdzie do skutku ponieważ strona ukraińska, istotnie potrzebująca dostaw węgla do swoich elektrowni, liczyłaby na pomoc(bezpłatną), a nie na transakcję handlową. Tak przynajmniej twierdzi minister Janusz Piechociński. Czy jednak jest możliwość dostaw śląskiego węgla dla ukraińskiej energetyki – spytaliśmy Adama Gorszanowa, prezesa Izby Handlowej Sprzedawców Polskiego Węgla.
– W mojej ocenie możliwości sprzedaży naszego węgla kamiennego istnieją wyłącznie w sferze prasowych rozważań i nigdy się w nie urzeczywistnią w poważnych wolumenach – powiedział naszemu dziennikarzowi Adam Gorszanów.
Ukraina używała i używa w swoich elektrowniach węgla wysokokalorycznego oraz antracytu, a tych paliw po prostu nie możemy zaproponować, gdyż w Polsce ich generalnie brakuje. Nie mamy kopalń antracytu a węgiel energetyczny, jaki zalega na zwałach w kopalniach, jest niskokaloryczny, a więc zupełnie nieprzydatny dla ukraińskich elektrowni. Możemy oczywiście zaproponować Ukraińcom węgiel o lepszych parametrach, jednak jego sprzedaż odbyłaby się kosztem rynku krajowego, gdzie spółki węglowe za to paliwo uzyskują lepszą cenę sprzedaży – ocenia prezes Izby Handlowej Sprzedawców Polskiego Węgla.
Według danych opracowanych przez Agencję Rozwoju Przemysłu i dostępnych na portalu polskirynekwegla.pl – indeks sprzedaży węgla energetycznego dla krajowego sektora elektroenergetyczne wynosił we wrześniu br. 10,56 zł/MJ, zaś w przypadku rynku pozostałego, miałowego węgla wynosił 10,70 zł/MJ. Oczekiwania Ukraińców to wiele niższe indeksy. Oscylują w przedziale 8,50-9,00 zł/MJ.
Problematyczna jest również możliwość zapłaty przez stronę ukraińską za dostarczony węgiel. – Dlatego dzisiaj nie toczą się żadne poważne rozmowy w sprawie dostaw węgla polskiego do ukraińskich elektrowni – zakończył prezes Gorszanów rozmowę z naszym portalem.