Gospodarka

Prezydent podpisał ustawę budżetową na 2025 rok i skierował część jej przepisów do Trybunału Konstytucyjnego

Prezydent RP Andrzej Duda podczas konferencji prasowej po spotkaniu z prezydentem Armenii w Pałacu Prezydenckim w Erywaniu. (amb) PAP/Marcin Obara

Prezydent Andrzej Duda podpisał budżet na 2025 rok oraz przesłał część przepisów do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli następczej – poinformowała w piątek szefowa Kancelarii Prezydenta RP Małgorzata Paprocka.

– Ustawa budżetowa przede wszystkim reguluje wszelkie kwestie związane z wydatkami i przychodami państwa, ale zawiera również bardzo istotne regulacje dla obywateli. Mam tutaj przede wszystkim na myśli kwestie związane z podniesieniem wynagrodzeń w sferze budżetowej nauczycieli, żołnierzy, funkcjonariuszy, również waloryzację rent i emerytur w tym roku – powiedziała Paprocka.

Jak dodała, „takie podwyżki, mając na uwadze pogarszającą sytuację gospodarczą w Polsce inflację, wzrost cen, są bardzo oczekiwane i pożądane przez Polki i Polaków, a będą one mogły zostać zrealizowane dopiero po podpisaniu ustawy budżetowej przez pana prezydenta i po jej ogłoszeniu w dzienniku w dzienniku ustaw” – podkreśliła.

Zgodnie z Konstytucją, jeśli prezydent skieruje ustawę budżetową do TK, to Trybunał ma 2 miesiące od chwili otrzymania wniosku na wydanie orzeczenia w tej sprawie.

PAP / BiznesAlert.pl

Rada Polityki Pieniężnej nie zmieniła stóp procentowych


Powiązane artykuły

Prof. Konrad Raczkowski: Polski rząd niszczy legalny rynek nikotyny

Czy polski rząd świadomie podcina gałąź, na której siedzi gospodarka? W najnowszym odcinku „Studio BiznesAlert” prof. Konrad Raczkowski, dyrektor Centrum...

Sektor obronny potrzebuje ćwierć miliona ludzi do 2035 roku

Do 2035 roku polski sektor obronny, wraz z siłami zbrojnymi i zapleczem technicznym, będzie potrzebował ok. 250 tysięcy nowych pracowników...

Ekspert: Zawieszenie broni uratowało świat przed handlową zapaścią


Skutki wojny Izraela z Iranem mogłyby okazać się dramatyczne dla światowej gospodarki. Tym razem uniknięto eskalacji – i być może...

Udostępnij:

Facebook X X X