Gospodarka

Zatrudnienie Ukraińców w Polsce spada. Rośnie liczba pracowników z Azji

Warszawa z lotu ptaka. Fot. Wikipedia.

Liczba Ukraińców zatrudnionych w Polsce spada – w 2024 roku ubyło ich 100 tysięcy, a na ich miejsce coraz częściej przyjeżdżają pracownicy z Azji, szczególnie z Indii i Nepalu – czytamy w Barometrze Polskiego Rynku Pracy stworzonego przez Personnel Service. Zmiana ta wynika z rosnących kosztów życia w Polsce i nowych możliwości pracy dla Ukraińców w Niemczech.

Polski rynek pracy przechodzi istotną zmianę – według danych Business Insider z 1 kwietnia 2025 roku, w 2024 roku liczba Ukraińców zatrudnionych w Polsce spadła o 100 tysięcy, z 700 tysięcy do 600 tysięcy, co jest pierwszym tak znaczącym spadkiem od czasu rosyjskiej inwazji na Ukrainę w 2022 roku. Jednocześnie rośnie liczba pracowników z Azji, szczególnie z Indii, Nepalu i Bangladeszu, którzy wypełniają luki w sektorach takich jak budownictwo, logistyka i produkcja. Ta zmiana jest wynikiem rosnących kosztów życia w Polsce, które odstraszają Ukraińców, oraz nowych możliwości pracy dla nich w Niemczech, co zmusza polskie firmy do poszukiwania siły roboczej w bardziej odległych regionach świata.

W 2024 roku liczba Ukraińców pracujących w Polsce zmalała o 100 tysięcy, co stanowi spadek o ponad 14 procent w porównaniu z 2023 rokiem, kiedy w Polsce zatrudnionych było 700 tysięcy obywateli Ukrainy. Główne przyczyny tego trendu to rosnące koszty życia – w 2024 roku inflacja w Polsce wyniosła 4,5 procent, a ceny wynajmu mieszkań w dużych miastach, takich jak Warszawa czy Kraków, wzrosły o 20 procent. Dla wielu Ukraińców, którzy często pracują w nisko płatnych sektorach, takich jak budownictwo czy gastronomia, życie w Polsce stało się mniej opłacalne. Jednocześnie Niemcy otworzyły swój rynek pracy dla Ukraińców, oferując lepsze zarobki – średnia pensja w Niemczech w sektorze budowlanym wynosiła w 2024 roku 3 500 euro miesięcznie, w porównaniu do 5 tysięcy złotych w Polsce. Spadek liczby Ukraińców zmusza polskie firmy do szukania alternatywnych źródeł siły roboczej, co zmienia strukturę migracji zarobkowej w kraju.

Napływ pracowników z Azji

Na miejsce Ukraińców coraz liczniej przyjeżdżają pracownicy z Azji, szczególnie z Indii, Nepalu i Bangladeszu, którzy w 2024 roku stanowili 60 procent nowych migrantów zarobkowych w Polsce. Według danych ZUS, w 2024 roku liczba pracowników z Indii wzrosła o 40 procent, osiągając 80 tysięcy osób, a z Nepalu o 30 procent, do 50 tysięcy. Azjaci są cenieni za gotowość do pracy w trudnych warunkach i niższe oczekiwania płacowe – średnia pensja dla pracownika z Nepalu w sektorze budowlanym wynosiła w 2024 roku 3 500 złotych miesięcznie, o 20 procent mniej niż dla Ukraińca na tym samym stanowisku. Polskie agencje rekrutacyjne, takie jak EWL, aktywnie wspierają ten trend, organizując kampanie rekrutacyjne w Azji i pomagając w legalizacji pobytu – w 2024 roku wydano 120 tysięcy wiz pracowniczych dla obywateli krajów azjatyckich, co jest rekordem w historii Polski.

Sektory korzystające na zmianie: Budownictwo, logistyka i produkcja

Napływ pracowników z Azji najbardziej odczuwalny jest w sektorach, które tradycyjnie zatrudniały Ukraińców. Budownictwo, gdzie w 2024 roku pracowało 30 procent migrantów z Azji, korzysta z ich doświadczenia w pracach fizycznych – Nepalczycy i Hindusi często mają doświadczenie w budowie infrastruktury w swoich krajach, co czyni ich cennymi pracownikami. Logistyka, szczególnie w centrach dystrybucyjnych w regionie łódzkim, również zyskuje – w 2024 roku 25 tysięcy Azjatów znalazło zatrudnienie jako magazynierzy i kierowcy ciężarówek, wypełniając lukę po Ukraińcach. Produkcja, w tym przemysł spożywczy i motoryzacyjny, także odnotowuje wzrost liczby pracowników z Azji – w fabrykach w Wielkopolsce i na Śląsku Hindusi i Banglijczycy stanowili w 2024 roku 15 procent załogi, wspierając ciągłość produkcji w obliczu niedoboru lokalnej siły roboczej.

Business Insider / Mateusz Gibała

Eksperci: Potrzebujemy pracowników z zagranicy i centralnego zarządzania migracją


Powiązane artykuły

Ekspert: Zawieszenie broni uratowało świat przed handlową zapaścią


Skutki wojny Izraela z Iranem mogłyby okazać się dramatyczne dla światowej gospodarki. Tym razem uniknięto eskalacji – i być może...

Ceny energii będą mrożone do końca roku

Podczas wtorkowego posiedzenia Rady Ministrów podjęto decyzje o kontynuowaniu mrożenia cen energii dla gospodarstw domowych do końca roku. Paulina Hennig-Kloska,...

Dania kontruje zakusy USA na Grenlandii. Sukces górnictwa na wyspie

Zgłaszane przez prezydenta Donalda Trumpa próby przyłączenia Grenlandii do USA, mobilizująco podziałały na górniczy biznes na wyspie. Dania, sprawująca pieczę...

Udostępnij:

Facebook X X X