Niemieckie Stowarzyszenie Przemysłu Motoryzacyjnego (VDA) wyraziło obawy o wysokie grzywny liczone w miliardach euro ze względu na wygórowane cele klimatyczne Unii Europejskiej.
Unia Europejska planuje zredukować emisję CO₂ generowane przez samochody ciężarowe o 45 procent do 2030 roku i o 90 procent do 2040 roku. VDA krytykuje fakt, że koszty związane z transformacją energetyczną w transporcie, mogą spowodować, że niemiecki sektor transportowy stanie się nieopłacalny.
– VDA ma nadzieję na wsparcie ze strony nowego rządu federalnego w celu osiągnięcia bardziej realistycznych okresów przejściowych i lepszych dotacji – podaje niemiecka gazeta Handelsblatt.
Transport drogowy ma w Niemczech dominujący udział w logistyce, zwłaszcza w transporcie towarowym. W 2023 roku udział samochodów ciężarowych wyniósł około 72,1 procent. Według prognoz do 2027 roku udział ten ma nieznacznie wzrosnąć do 72,6 procent. Dla porównania, w 2023 roku kolej odpowiadała za ok. 18,7 procent przewozów, a żegluga śródlądowa za ok. 7,1 procent.
Handelsblatt / Aleksandra Fedorska