AlertWszystko

Grecja popiera rosyjski gazociąg i krytykuje sankcje

Rosyjskie dane na temat Turkish Stream. Russia Today

(RIA Novosti/Piotr Stępiński)

Grecja nie uważa gazociągów TAP oraz Turkish Stream za konkurencyjne projekty – powiedział cytowany przez RIA Novosti Panagiotis Lafazanis, grecki minister reformy przemysłowej, ochrony środowiska i energii.

,,Gazociąg Transadriatycki (TAP) nie zapewni Europie pokrycia wszystkich potrzeb energetycznych związanych z gazem ziemnym, ma mało przepustowości” – powiedział grecki minister na konferencji prasowej po spotkaniu z ze swoim rosyjskim odpowiednikiem oraz przedstawicielami Gazpromu.

Lafazanis stwierdził, iż Turkish Stream przyniesie znaczące korzyści, ale dla jego budowy potrzeba decyzji politycznej ze strony Unii Europejskiej. Ponadto dodał, że jego kraj jest ,,przeciwko sankcjom unijnym skierowanym przeciwko Rosji”. Uważa, że ,,wszystkie korytarze powinny być dla Rosji otwarte.”

W grudniu 2014 roku Rosja ogłosiła decyzję o rezygnacji z projektu budowy gazociągu South Stream, który miał biec po dnie Morza Czarnego do Bułgarii skąd surowiec miał być dostarczany do państw bałkańskich a także Węgier, Austrii oraz Włoch. Zdaniem strony rosyjskiej projekt został porzucony, ze względu na brak konstruktywnego stanowiska Unii Europejskiej. Zamiast tego Gazprom zdecydował się na budowę rurociągu do Turcji (Turkish Stream) oraz na stworzenie na granicy z Grecją południowego hubu gazowego dla europejskich konsumentów.

TAP to planowany gazociąg mający służyć do przesyłu gazu z regionu Morza Kaspijskiego i Bliskiego Wschodu do Europy Zachodniej. Długość projektu, który będzie ciągnął się przez Grecję, Albanię i Morze Adriatyckie oraz Włochy ma liczyć 871 km, początkowa przepustowość to 10 miliardów metrów sześciennych rocznie ale konsorcjum TAP rozważa jej podwojenie.

Planowana przepustowość Turkish Stream to 63 mld metrów sześciennych, z czego 47 mld metrów sześciennych będzie dostarczanych do nowego hubu gazowego na granicy turecko-greckiej.


Powiązane artykuły

Zgrzyt przy unijnych konsultacjach akcyzowych

Blisko 19 tysięcy osób wzięło udział w konsultacjach dot. dyrektywy tytoniowej. To blisko dziewięć razy więcej niż średnia. Najwięcej, blisko pięć tysięcy...

Legislacyjny Frankenstein

Na warszawskich salonach ktoś uznał, że polska gospodarka jest zbyt silna, a prawo zbyt logiczne — i tak powstał projekt...

Rolnicy na skraju wytrzymałości

Projekt UD213 (nowelizacja tzw. ustawy tytoniowej), który będzie procedowany 20 listopada na Stałym Komitecie Rady Ministrów, wzbudza poważne obawy środowiska...

Udostępnij:

Facebook X X X