(Trend/Piotr Stępiński)
Prywatyzacja greckiego operatora gazowego DESFA zakończy się w pierwszej połowie 2016 r. – poinformowały w czwartek (10.12) greckie media, powołując się na szefa Funduszu Zarządzającego Majątkiem Państwowym Grecji (HRDAF) Stergiosa Pitsiorlasa.
Wcześniej minister ochrony środowiska, energetyki oraz zmian klimatu Grecji Panos Skurletis stwierdził, że dla zakończenia transakcji przejęcia przez azerski SOCAR 66 proc. udziałów w DESFA, konieczna jest sprzedaż 17 proc. z tego pakietu akcji spółkom europejskim. Przy czym SOCAR ma prawo głosu w trakcie procesu wyboru nowego akcjonariusza.
Do tej pory HRDAF otrzymał oficjalną propozycję zakupu od włoskiej spółki Snam oraz Flyxis-Enagas.
Należy przypomnieć, że SOCAR jeszcze w grudniu 2013 r. wygrał przetarg na zakup wartych 400 mln euro, 66 proc. udziałów DESFA. Jednakże do tej pory Komisja ds. Konkurencji UE nie wydała decyzji pozwalającej sfinalizować transakcję. Chociaż według informacji agencji RIA Novosti z sierpnia, Azerowie chcą aby doszła do skutku do 21 grudnia. Baku postrzega spółkę DESFA jako kluczową dla projektu gazociągu Transadriatyckiego (TAP). Ma on dostarczać gaz ziemny z granicy turecko-greckiej do Włoch. Będzie odbierać gaz azerski ze złóż Szach Deniz II przez Gazociąg Transanatolijski (TANAP), mający powstać w Turcji. Są to projekty Korytarza Południowego wspierane przez Komisję Europejską, które mogą stanowić konkurencję dla rosyjskiego gazociągu.
