icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Greenpeace: Resort środowiska chce umożliwić dalszą wycinkę Puszczy Białowieskiej

Spełnia się czarny scenariusz dla Puszczy Białowieskiej: do ministra środowiska właśnie trafiają dokumenty umożliwiające wielokrotne zwiększenie wycinki drzew w Puszczy Białowieskiej – aż do niemal 200 tysięcy metrów sześciennych.

W ten sposób realizowany jest plan, przed którym ostrzegali naukowcy i organizacje pozarządowe. Puszcza nie była tak zagrożona od czasów PRL. Dokumenty przygotowane do podpisu przez ministra Jana Szyszko łamią kompromis z 2012 roku opracowany na podstawie rekomendacji zespołu ds. ochrony Puszczy Białowieskiej powołanego przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

Aneks do tzw. Planu Urządzania Lasu lada dzień trafi do Jana Szyszko, który od dawna zapowiada wyrąb ostatniego nizinnego lasu naturalnego Europy. Przygotowane dokumenty zakładają, że z Puszczy będzie wywożone wielokrotnie więcej drzew niż zakładał kompromis uwzględniający konieczność ochrony tego wyjątkowego lasu na równi z potrzebami lokalnej ludności.

W sprawie Puszczy pycha wygrywa z argumentami naukowymi – mimo apeli i stanowisk takich instytucji jak Polska Akademia Nauk ​[1]​, Państwowa Rada Ochrony Przyrody​[2]​, a także licznych ośrodków naukowych w kraju i za granicą​[3]​, w resorcie środowiska wygrywa przekonanie, że Puszcza Białowieska to las gospodarczy, który można przeliczać na metry sześcienne drewna. Tymczasem jeśli chcemy skutecznie ochraniać las będący największym skarbem polskiego dziedzictwa przyrodniczego, musimy chronić go w całości, zachowując naturalne procesy przyrodnicze. Puszcza doskonale poradzi sobie bez interwencji człowieka.

Walka z kornikiem za pomocą piły sprawdza się na terenie lasów-plantacji, jednak jest bezsensowna i nieskuteczna na terenie Puszczy Białowieskiej, co wielokrotnie zostało już udowodnione przez naukowców.​

Robert Cyglicki, dyrektor Greenpeace Polska: Za planami wielokrotnego zwiększenia wycinki w Puszczy stoi ludzka pycha i błędne przekonanie, że Puszcza bez człowieka sobie nie poradzi. Pokazuje to też, że obowiązujące systemy ochrony Puszczy są niewystarczające. Cały obszar Puszczy Białowieskiej powinien zostać objęty specjalnym statusem ochronnym i wyłączony spod rygorów ustawy o lasach, które dotyczą lasów gospodarczych.

​PRZYPISY:
[1] http://kochampuszcze.pl/KOP_PAN_stanowisko.pdf
[2] http://kochampuszcze.pl/PROP_stanowisko.pdf
[3] http://kochampuszcze.pl/PuszczaBialowieska_list_Naukowcow.pdf

Źródło: Greenpeace

Spełnia się czarny scenariusz dla Puszczy Białowieskiej: do ministra środowiska właśnie trafiają dokumenty umożliwiające wielokrotne zwiększenie wycinki drzew w Puszczy Białowieskiej – aż do niemal 200 tysięcy metrów sześciennych.

W ten sposób realizowany jest plan, przed którym ostrzegali naukowcy i organizacje pozarządowe. Puszcza nie była tak zagrożona od czasów PRL. Dokumenty przygotowane do podpisu przez ministra Jana Szyszko łamią kompromis z 2012 roku opracowany na podstawie rekomendacji zespołu ds. ochrony Puszczy Białowieskiej powołanego przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

Aneks do tzw. Planu Urządzania Lasu lada dzień trafi do Jana Szyszko, który od dawna zapowiada wyrąb ostatniego nizinnego lasu naturalnego Europy. Przygotowane dokumenty zakładają, że z Puszczy będzie wywożone wielokrotnie więcej drzew niż zakładał kompromis uwzględniający konieczność ochrony tego wyjątkowego lasu na równi z potrzebami lokalnej ludności.

W sprawie Puszczy pycha wygrywa z argumentami naukowymi – mimo apeli i stanowisk takich instytucji jak Polska Akademia Nauk ​[1]​, Państwowa Rada Ochrony Przyrody​[2]​, a także licznych ośrodków naukowych w kraju i za granicą​[3]​, w resorcie środowiska wygrywa przekonanie, że Puszcza Białowieska to las gospodarczy, który można przeliczać na metry sześcienne drewna. Tymczasem jeśli chcemy skutecznie ochraniać las będący największym skarbem polskiego dziedzictwa przyrodniczego, musimy chronić go w całości, zachowując naturalne procesy przyrodnicze. Puszcza doskonale poradzi sobie bez interwencji człowieka.

Walka z kornikiem za pomocą piły sprawdza się na terenie lasów-plantacji, jednak jest bezsensowna i nieskuteczna na terenie Puszczy Białowieskiej, co wielokrotnie zostało już udowodnione przez naukowców.​

Robert Cyglicki, dyrektor Greenpeace Polska: Za planami wielokrotnego zwiększenia wycinki w Puszczy stoi ludzka pycha i błędne przekonanie, że Puszcza bez człowieka sobie nie poradzi. Pokazuje to też, że obowiązujące systemy ochrony Puszczy są niewystarczające. Cały obszar Puszczy Białowieskiej powinien zostać objęty specjalnym statusem ochronnym i wyłączony spod rygorów ustawy o lasach, które dotyczą lasów gospodarczych.

​PRZYPISY:
[1] http://kochampuszcze.pl/KOP_PAN_stanowisko.pdf
[2] http://kochampuszcze.pl/PROP_stanowisko.pdf
[3] http://kochampuszcze.pl/PuszczaBialowieska_list_Naukowcow.pdf

Źródło: Greenpeace

Najnowsze artykuły