Greenpeace cieszy się z odwrotu Shella

28 września 2015, 13:15 Energetyka

Lata prób wydobycia arktycznej ropy kosztowały Shell 7 miliardów dolarów. Koncern uznał, że zasoby nie są wystarczająco duże, by po nie sięgać. Rezygnacja z  odwiertów w Arktyce ucieszyła ekologów z Greenpeace.

Apel o zaprzestanie odwiertów ropy w Arktyce poparło niemal 7,5 miliona ludzi na całym świecie. Decyzja Shella to radosna wiadomość dla wszystkich, którzy nie zgadzają się na niszczenie Arktyki przez koncerny  paliwowe – mówi Magdalena Figura z Greenpeace Polska, koordynatorka kampanii na rzecz różnorodności biologicznej.

Arktyczny projekt Shella był jednym z najbardziej kontrowersyjnych projektów wydobycia ropy. Shell grał o wysoką stawkę – kładąc na szali nie tylko środki finansowe, ale i własną reputację – i w związku z tym dużo przegrał. Porażka Shella powinna być przestrogą dla innych firm planujących odwierty w wodach Arktyki.

Pozyskiwanie ropy na dalekiej Północy niesie za sobą ogromne zagrożenie zarówno dla przyrody, jak i mieszkających tam ludzi. W przypadku niekontrolowanego wycieku ropy lub innego wypadku na obszarze, na którym warunki pogodowe są ekstremalnie trudne, przeprowadzenie sprawnej akcji ratunkowej i czyszczenie skażonego obszaru z ropy jest praktycznie niemożliwe – dodała Magdalena Figura.

Źródło: Greenpeace Polska