Aktywiści Greenpeace zablokowali pracownikom wejście do centrali francuskiego banku Societe Generale, państwowego przedsiębiorstwa EDF i giganta naftowego Total. Organizacja podała, że protestuje przeciwko powiązaniom firm z przemysłem naftowym i gazowym, który według niej jest siłą napędową globalnego ocieplenia.
Protestujący wywiesili olbrzymie plakaty prezydenta Emmanuela Macrona z hasłem „Macron, szef trucicieli” i transparent „Scena przestępczości klimatycznej” na szklanej fasadzie Societe Generale. Policja spryskała gazem pieprzowym grupę blokujących główne wejście do banku. Niektórzy protestujący trzymali się razem, podczas gdy inni skuli się plastikowymi linkami do metalowych słupów, by utrudnić policji usunięcie ich.
Rzecznicy Societe Generale i EDF odmówili komentarza na temat zajść. Protest rozpoczął się, gdy dyrektor naczelny Total Patrick Pouyanne, dyrektor naczelny państwowej firmy naftowej Angola, Sonangol, i przewodniczący Libijskiej Narodowej Korporacji Naftowej mieli wziąć udział w corocznym szczycie naftowym w Paryżu. Greenpeace i grupa Les Amis de la Terre (Przyjaciele Ziemi) uprzednio krytykowali Societe Generale za ich wkład finansowy w projektach naftowych i gazowych, w szczególności projekt gazowy Rio Grande LNG w Stanach Zjednoczonych.
Reuters/Michał Perzyński
