icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Greenpeace zostanie dopuszczony do postępowania dotyczącego wydania koncesji dla kopalni Turowa

Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa dopuściła Greenpeace do postępowania o wydanie koncesji na wydobycie węgla w Turowie do 2044 roku. Oznacza to, że decyzja przyznająca spółce PGE GiEK zgodę na rozbudowę odkrywki i wydobycie węgla do 2044 roku może zostać uchylona.

Greenpeace dopuszczony do postępowania dotyczącego Turowa

Postępowanie przed TSUE to nie jedyny problem spółki PGE GiEK i kopalni odkrywkowej węgla brunatnego Turów. Do trwającego od miesięcy sporu pomiędzy Polską a Czechami, w związku z negatywnym oddziaływaniem odkrywki na mieszkańców przygranicznych miejscowości, dochodzą problemy w krajowych postępowaniach administracyjnych. Wydana w 2019 roku decyzja środowiskowa została zaskarżona przez organizacje ekologiczne do Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Decyzja ta zatem nie jest ostateczna i w każdej chwili może zostać uchylona. Problemem są także liczne skargi na koncesję przedłużającą działalność kopalni do 2044 roku.

W czerwcu fundacja Greenpeace odwołała się od decyzji ministra klimatu i środowiska przyznającą spółce PGE GiEK koncesję na wydobycie węgla z odkrywki Turów do 2044 roku jednak ministerstwo odmówiło organizacji udziału w postępowaniu na prawach strony. W równoległym postępowaniu Wojewódzki Sąd Administracyjny nakazał ministrze klimatu i środowiska dopuścić Greenpeace do postępowania koncesyjnego. Daje to organizacji możliwość skutecznego zaskarżenia wydanej koncesji. W związku z wyrokiem sądu ministra Anna Moskwa będzie musiała przeanalizować wydaną w kwietniu decyzję przyznającą PGE GiEK koncesję wraz z uwzględnieniem wszystkich podnoszonych przez Greenpeace argumentów.

– Odkrywka i elektrownia Turów nie mogą działać dłużej niż do 2030 roku. W dobie pogłębiającego się kryzysu klimatycznego decyzja o tym, by wydobywać węgiel do 2044 roku to jak polewanie benzyną płonącego domu.  Ministra klimatu i środowiska, Anna Moskwa powinna uchylić koncesję na wydobycie węgla w odkrywce Turów.  Odejście od węgla do 2030 roku ma szansę uchronić fundusze na sprawiedliwą transformację regionu turoszowskiego – komentuje Anna Meres, koordynatorka kampanii klimatycznych z Greenpeace Polska.

Zdaniem ekologów były minister klimatu i środowiska, Michał Kurtyka, wydając koncesję na wydobycie węgla w Turowie do 2044 roku nie rozpoznał należycie kwestii wpływu rozbudowy odkrywki na klimat i środowisko, a także nie uwzględnił interesu publicznego w ocaleniu zabytkowej miejscowości Opolno-Zdrój. Wydana koncesja, zdaniem Greenpeace, jest także niezgodna z decyzją środowiskową.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uznał, że resort klimatu musi dopuścić organizacje ekologiczne (konkretnie Greenpeace) do procesu koncesyjnego w sprawie Kopalni Turów.

Realizując wytyczne nowych zmian ustawy o ochronie środowiska, minister klimatu i środowiska jako organ koncesyjny, umożliwia zainteresowanej społeczności oraz stronom decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach wniesienie odwołania oraz skargi na decyzję inwestycyjną, poprzedzoną decyzją o środowiskowych uwarunkowaniach wydaną w postępowaniu wymagającym udziału społeczeństwa.

– Zgodnie z wytycznymi WSA i zmianą przepisów, przyznane zostało organizacji ekologicznej prawo do uczestniczenia w tym postępowaniu na prawach strony – dodaje resort.- W zawiadomieniu o zakończeniu postępowania i obwieszczeniach wyznaczono termin stronom na ewentualne wnioski lub stanowiska w sprawie. Po tym czasie i przeanalizowaniu ewentualnych stanowisk organ koncesyjny (resort klimatu – przyp. red.) wyda decyzję rozstrzygającą.

Greenpeace/Ministerstwo klimatu i środowiska/Aleksander Tretyn 

Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa dopuściła Greenpeace do postępowania o wydanie koncesji na wydobycie węgla w Turowie do 2044 roku. Oznacza to, że decyzja przyznająca spółce PGE GiEK zgodę na rozbudowę odkrywki i wydobycie węgla do 2044 roku może zostać uchylona.

Greenpeace dopuszczony do postępowania dotyczącego Turowa

Postępowanie przed TSUE to nie jedyny problem spółki PGE GiEK i kopalni odkrywkowej węgla brunatnego Turów. Do trwającego od miesięcy sporu pomiędzy Polską a Czechami, w związku z negatywnym oddziaływaniem odkrywki na mieszkańców przygranicznych miejscowości, dochodzą problemy w krajowych postępowaniach administracyjnych. Wydana w 2019 roku decyzja środowiskowa została zaskarżona przez organizacje ekologiczne do Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Decyzja ta zatem nie jest ostateczna i w każdej chwili może zostać uchylona. Problemem są także liczne skargi na koncesję przedłużającą działalność kopalni do 2044 roku.

W czerwcu fundacja Greenpeace odwołała się od decyzji ministra klimatu i środowiska przyznającą spółce PGE GiEK koncesję na wydobycie węgla z odkrywki Turów do 2044 roku jednak ministerstwo odmówiło organizacji udziału w postępowaniu na prawach strony. W równoległym postępowaniu Wojewódzki Sąd Administracyjny nakazał ministrze klimatu i środowiska dopuścić Greenpeace do postępowania koncesyjnego. Daje to organizacji możliwość skutecznego zaskarżenia wydanej koncesji. W związku z wyrokiem sądu ministra Anna Moskwa będzie musiała przeanalizować wydaną w kwietniu decyzję przyznającą PGE GiEK koncesję wraz z uwzględnieniem wszystkich podnoszonych przez Greenpeace argumentów.

– Odkrywka i elektrownia Turów nie mogą działać dłużej niż do 2030 roku. W dobie pogłębiającego się kryzysu klimatycznego decyzja o tym, by wydobywać węgiel do 2044 roku to jak polewanie benzyną płonącego domu.  Ministra klimatu i środowiska, Anna Moskwa powinna uchylić koncesję na wydobycie węgla w odkrywce Turów.  Odejście od węgla do 2030 roku ma szansę uchronić fundusze na sprawiedliwą transformację regionu turoszowskiego – komentuje Anna Meres, koordynatorka kampanii klimatycznych z Greenpeace Polska.

Zdaniem ekologów były minister klimatu i środowiska, Michał Kurtyka, wydając koncesję na wydobycie węgla w Turowie do 2044 roku nie rozpoznał należycie kwestii wpływu rozbudowy odkrywki na klimat i środowisko, a także nie uwzględnił interesu publicznego w ocaleniu zabytkowej miejscowości Opolno-Zdrój. Wydana koncesja, zdaniem Greenpeace, jest także niezgodna z decyzją środowiskową.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uznał, że resort klimatu musi dopuścić organizacje ekologiczne (konkretnie Greenpeace) do procesu koncesyjnego w sprawie Kopalni Turów.

Realizując wytyczne nowych zmian ustawy o ochronie środowiska, minister klimatu i środowiska jako organ koncesyjny, umożliwia zainteresowanej społeczności oraz stronom decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach wniesienie odwołania oraz skargi na decyzję inwestycyjną, poprzedzoną decyzją o środowiskowych uwarunkowaniach wydaną w postępowaniu wymagającym udziału społeczeństwa.

– Zgodnie z wytycznymi WSA i zmianą przepisów, przyznane zostało organizacji ekologicznej prawo do uczestniczenia w tym postępowaniu na prawach strony – dodaje resort.- W zawiadomieniu o zakończeniu postępowania i obwieszczeniach wyznaczono termin stronom na ewentualne wnioski lub stanowiska w sprawie. Po tym czasie i przeanalizowaniu ewentualnych stanowisk organ koncesyjny (resort klimatu – przyp. red.) wyda decyzję rozstrzygającą.

Greenpeace/Ministerstwo klimatu i środowiska/Aleksander Tretyn 

Najnowsze artykuły