icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Gróbarczyk: Podejrzane prywatyzacje w gospodarce morskiej

Mimo wcześniejszych zapowiedzi przed Bożym Narodzeniem nie zapadła decyzja w sprawie przejęcia spółki Port Gdański Eksploatacja (PGE) – ostatniego już prywatyzowanego portu w Polsce. Wg nieoficjalnych informacji Pulsu Biznesu decyzja ma zostać ogłoszona w styczniu 2015 r. Oznacza to, że wkrótce może się okazać, iż tajemniczy, maltański kapitał przejmie najbardziej wrażliwe części polskiej gospodarki.

– Przy okazji tej prywatyzacji warto byłoby przyjrzeć się uważniej całemu procesowi prywatyzacji, jaki ma miejsce w Polsce, zwłaszcza w gospodarce morskiej. Np. w odniesieniu do Polskiej Żeglugi Bałtyckiej (PŻB) doszło do celowych, bezpodstawnych zaniżeń wartości spółki i wrowadzenia konkurencji na polski rynek w postaci niemieckich spółek, a z drugiej strony fińskich, z kapitałem włoskim. Wskazuje to, że istnieje ogromne zainteresowanie polskim rynkiem ze strony kapitału zagranicznego – przekonuje w rozmowie z naszym portalem Marek Gróbarczyk, poseł do Parlamentu Europejskiego (PiS), b. minister gospodarki morskiej

Jego zdaniem należy zastanowić się czy wynika to z faktu, że Polska to faktycznie atrakcyjny rynek? A może dzieją się u nas rzeczy przypominające początki zmian ustrojowych, kiedy w latach 90. – wiemy to – prowadzono złodziejską prywatyzację? I następują u nas procesy, co do których można domniemywać, że są udziałem dziwnych powiązań biznesowych, zupełnie niezwiązanych z uczciwą konkurencją?

– Również w tym kontekście należy zastanowić się nad sposobem przeprowadzania prywatyzacji spółki Port Gdański Eksploatacja – twierdzi europoseł. – Uważam, że cały ten proces powinien być na wskroś transparentny i możliwy do monitorowania przez posłów. Bowiem branża morska to branża strategiczna, zaś sam port gdański stanowi własność Skarbu Państwa na podstawie ustawy. Zatem każde fatalne zachowanie rządu czy mające znamiona korupcji, może spowodować destrukcję polskiej gospodarki morskiej.

A, zdaniem pos. Marka Gróbarczyka, gospodarka morska należy w Unii Europejskiej do priorytetowych i stanowi jeden z głównych elementów rozwoju całości gospodarki.

– Nie przesądzam, że to co się dzieje obecnie wokół prywatyzacji w porcie gdańskim nosi bezwzględnie znamiona korupcji. Jednak niepodanie przyczyny odrzucenia oferty PKP Cargo (i Węglokoksu), który jest ogromnym inwestorem i niezwykle ważnym graczem na rynku europejskim, przy jednoczesnym wyborze maltańskiej spółki (a mieliśmy już do czynienia ze spółkami np. z Kajmanów przy wcześniejszych prywatyzacjach w stoczniach szczecińskiej czy gdańskiej) – to wszystko może wskazywać na działalność o podłożu korupcyjnym pewnych osób. Zależy im zapewne, aby jak najszybciej i jak najtaniej sprzedać spółkę PGE i przy tym się obłowić.

Mimo wcześniejszych zapowiedzi przed Bożym Narodzeniem nie zapadła decyzja w sprawie przejęcia spółki Port Gdański Eksploatacja (PGE) – ostatniego już prywatyzowanego portu w Polsce. Wg nieoficjalnych informacji Pulsu Biznesu decyzja ma zostać ogłoszona w styczniu 2015 r. Oznacza to, że wkrótce może się okazać, iż tajemniczy, maltański kapitał przejmie najbardziej wrażliwe części polskiej gospodarki.

– Przy okazji tej prywatyzacji warto byłoby przyjrzeć się uważniej całemu procesowi prywatyzacji, jaki ma miejsce w Polsce, zwłaszcza w gospodarce morskiej. Np. w odniesieniu do Polskiej Żeglugi Bałtyckiej (PŻB) doszło do celowych, bezpodstawnych zaniżeń wartości spółki i wrowadzenia konkurencji na polski rynek w postaci niemieckich spółek, a z drugiej strony fińskich, z kapitałem włoskim. Wskazuje to, że istnieje ogromne zainteresowanie polskim rynkiem ze strony kapitału zagranicznego – przekonuje w rozmowie z naszym portalem Marek Gróbarczyk, poseł do Parlamentu Europejskiego (PiS), b. minister gospodarki morskiej

Jego zdaniem należy zastanowić się czy wynika to z faktu, że Polska to faktycznie atrakcyjny rynek? A może dzieją się u nas rzeczy przypominające początki zmian ustrojowych, kiedy w latach 90. – wiemy to – prowadzono złodziejską prywatyzację? I następują u nas procesy, co do których można domniemywać, że są udziałem dziwnych powiązań biznesowych, zupełnie niezwiązanych z uczciwą konkurencją?

– Również w tym kontekście należy zastanowić się nad sposobem przeprowadzania prywatyzacji spółki Port Gdański Eksploatacja – twierdzi europoseł. – Uważam, że cały ten proces powinien być na wskroś transparentny i możliwy do monitorowania przez posłów. Bowiem branża morska to branża strategiczna, zaś sam port gdański stanowi własność Skarbu Państwa na podstawie ustawy. Zatem każde fatalne zachowanie rządu czy mające znamiona korupcji, może spowodować destrukcję polskiej gospodarki morskiej.

A, zdaniem pos. Marka Gróbarczyka, gospodarka morska należy w Unii Europejskiej do priorytetowych i stanowi jeden z głównych elementów rozwoju całości gospodarki.

– Nie przesądzam, że to co się dzieje obecnie wokół prywatyzacji w porcie gdańskim nosi bezwzględnie znamiona korupcji. Jednak niepodanie przyczyny odrzucenia oferty PKP Cargo (i Węglokoksu), który jest ogromnym inwestorem i niezwykle ważnym graczem na rynku europejskim, przy jednoczesnym wyborze maltańskiej spółki (a mieliśmy już do czynienia ze spółkami np. z Kajmanów przy wcześniejszych prywatyzacjach w stoczniach szczecińskiej czy gdańskiej) – to wszystko może wskazywać na działalność o podłożu korupcyjnym pewnych osób. Zależy im zapewne, aby jak najszybciej i jak najtaniej sprzedać spółkę PGE i przy tym się obłowić.

Najnowsze artykuły