AktualnościBezpieczeństwo

Groźne słowa dowódcy NATO w Europie. Padła data wojny światowej

Amerykańscy Marines podczas ćwiczeń na plaży w Ustce. Zdjęcie z zeszłorocznych manewrów Baltops / Fot. Gerard / REPORTER

Naczelny dowódca sił NATO w Europie, gen. Alexus Grynkewich uważa, że USA i Unia Europejska mają półtora roku na przygotowanie się do potencjalnego globalnego konfliktu zbrojnego z Chinami i Rosją. Jego zdaniem Pekin i Moskwa mogą uderzyć jednocześnie i w sposób skoordynowany. Wojna miałby wybuchnąć w 2027 roku.

Jeśli przywódca Chin Xi Jinping zdecyduje się na akcję zbrojną wobec Tajwanu, to „prawdopodobnie skoordynuje ją z rosyjskim przywódcą Władimirem Putinem, co stwarza możliwość globalnego konfliktu” – ocenił Grynkewich.

Jego słowa przytacza niemiecki dziennik „Bild”. Miały paść podczas konferencji obronnej w niemieckim Wiesbaden. Mieści się tam dowództwo NATO ds. Wsparcia Bezpieczeństwa i Szkolenia Sił Zbrojnych Ukrainy.

– Dla mnie to oznacza, że obie te rzeczy mogą się wydarzyć w tym samym czasie – dodał generał. Grynkewich dodał, że „2027 rok może być potencjalnym rokiem kryzysowym”.

– Będziemy potrzebować każdej sztuki uzbrojenia, sprzętu i amunicji, które możemy zdobyć, aby być gotowym – podkreślił dowódca sił NATO w Europie.

Według „Bilda” także w kręgach rządowych w Berlinie narasta obawa, że Rosja może wkrótce zaatakować któreś z mniejszych państw NATO. A to dlatego, że – także według ich własnych komunikatów – kraje Sojuszu osiągną poważne zdolności obronne dopiero w 2029 r. Jak wynika z ustaleń gazety, część ministrów rządu Friedricha Merza spodziewa się, że do rosyjskiej prowokacji wojskowej może dojść w 2027 r.

Biznes Alert / PAP/


Powiązane artykuły

Dowódcy wojsk NATO będą rozmawiać o Ukrainie

Dowódcy wojskowi krajów NATO mają spotkać się w środę, by rozmawiać o Ukrainie – poinformowała agencja Reuters, powołując się na...

Ekspert: Zełeński nauczył się jak rozmawiać z Trumpem

– Wszyscy, jakby się wcześniej umówili, rozpoczęli od wylewnego podziękowania za pomoc dla Ukrainy ze strony Stanów Zjednoczonych. Następnie chwalili...

Miały być tysiące na rowery elektryczne. Rząd zwleka

Zapowiadany od miesięcy program „Mój rower elektryczny” miał wspierać zakup rowerów elektrycznych i ożywić rynek. Dziś coraz bardziej przypomina jednak...

Udostępnij:

Facebook X X X