Jak czytamy w portalu Gramwzielone.pl, na europejskich giełdach notowany jest wyraźny wzrost cen gwarancji pochodzenia potwierdzających wytworzenie danej energii ze źródeł odnawialnych. Wzrost zainteresowania gwarancjami pochodzenia widać także na naszej Towarowej Giełdzie Energii.
Gwarancje pochodzenia potwierdzają wyprodukowanie określonej ilości energii ze źródeł odnawialnych. Ich nabywcy mogą poszczycić się tym, że określona cześć energii, którą konsumują, pośrednio pochodzi z OZE. Regulacje dotyczące gwarancji pochodzenia nie wskazują jednak podmiotów zobowiązanych do ich zakupu, nie tworząc tym samym administracyjnie rynku zbytu.
System gwarancji pochodzenia ma charakter transgraniczny. Oznacza to, że producenci zielonej energii w Polsce swoje gwarancje mogą sprzedać nie tylko podmiotom zarejestrowanym w naszym kraju, ale także firmom z innych państw UE. Podmiot organizujący europejski rynek gwarancji pochodzenia – Association of Issuing Bodies (AIB) – wskazuje, że w pierwszych trzech kwartałach tego roku wydano gwarancje odpowiadające wyprodukowaniu 316 TWh energii odnawialnej, co jest wynikiem o 19 proc. gorszym niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Jednocześnie w tym czasie popyt na gwarancje wzrósł o 9 proc., sięgając 446 TWh.
Ta sytuacja przekłada się na wzrost cen gwarancji. Jak zauważa Montel, cena traktowanych jako benchmark gwarancji potwierdzających wytworzenie energii odnawialnej ze skandynawskich elektrowni wodnych na początku tego roku wynosiła jeszcze ok. 0,55 EUR/MWh, tymczasem ostatnio przebiła poziom 1,24 EUR/MWh, a w kontraktach na 2019 r. pojawiają się ceny na poziomie nawet 1,6 EUR/MWh. Montel wiąże tę sytuację z suszą, która w tym roku dotknęła kraje nordyckie i której efektem powinien być tegoroczny spadek produkcji energii z tamtejszych hydroelektrowni o około 10 TWh w porównaniu do ubiegłorocznej generacji. Hydroenergetyka odpowiadała w ubiegłym roku za 64 proc. całkowitej podaży gwarancji, z czego 47 proc. dotyczyło energii wytworzonej w krajach nordyckich.
Większy popyt na TGE
W październiku średnia cena gwarancji pochodzenia na Towarowej Giełdzie Energii wyniosła 0,41 zł/MWh wobec średniej ceny 0,38 zł/MWh we wcześniejszym miesiącu. Znacząco wzrósł przy tym październikowy wolumen obrotu, sięgając poziomu odpowiadającego produkcji 3,769 TWh energii odnawialnej w porównaniu do obrotów rzędu 1,495 TWh miesiąc wcześniej. Liczba zawartych transakcji w październiku wyniosła 612, a miesiąc wcześniej 224. Najwyższą cenę gwarancji w tym roku TGE odnotowała w maju br. (0,55 zł/MWh). Do minimum (0,01 zł/MWh) średnie ceny gwarancji spadały dwukrotnie – w lutym i lipcu 2016 r.
Systematycznie rośnie liczba członków Rejestru Gwarancji Pochodzenia, który prowadzi TGE. W 2014 r. było ich jeszcze tylko 56, natomiast w ubiegłym roku ich liczba wzrosła do 330, a obecnie jest ich 423 – w tym kilkunastu to podmioty zagraniczne. W Polsce podmiotem odpowiedzialnym za wydawanie gwarancji pochodzenia jest Urząd Regulacji Energetyki. Gwarancje są wydawane przez URE w formie elektronicznej i przekazywane bezpośrednio do dedykowanego rejestru.
Gwarancja pochodzenia odpowiadająca wytworzeniu 1 MWh zielonej energii jest wydawana na okres 12 miesięcy od dnia zakończenia wytwarzania energii elektrycznej w odnawialnym źródle. Podstawą wprowadzenia krajowego rejestru gwarancji pochodzenia była nowelizacja Prawa energetycznego z 2013 roku. W tym miesiącu, w dniu 3 listopada, minęły cztery lata funkcjonowania Rejestru Gwarancji Pochodzenia prowadzonego przez Towarową Giełdę Energii. Pierwsze transakcje sprzedaży gwarancji pochodzenia za pośrednictwem TGE przeprowadzono we wrześniu 2015 r.