Europejscy Zieloni wezwali do zakazu importu węgla, ropy i gazu z Rosji. Nasza siła w odpowiedzi na brutalny i pociągający atak Putina na Ukrainie tkwi w naszej jedności. Wzywamy Unię Europejską do zdecydowanej reakcji – mówi niemiecka europosłanka z ramienia Zielonych Henrike Hahn w rozmowie z BiznesAlert.pl.
BiznesAlert.pl: Niemcy zapowiedziały, że zrezygnują z importu rosyjskiego węgla, ropy i gazu w celu zaprzestania finansowania rosyjskiej machiny wojennej. Czy zapowiadane przez rząd niemiecki ramy czasowe w tym zakresie są wystarczające?
Henrike Hahn: Atak Putina na Ukrainę i towarzyszące mu brutalne dowody zbrodni wojennych skłoniły UE do podjęcia odważnych kroków w sprawie sankcji energetycznych. Jednak narzucenie jednolitych środków, które mogłyby ograniczyć lub całkowicie odciąć dostawy rosyjskich surowców do UE, jest złożonym zadaniem, ponieważ nasza obecna zależność od Rosji w tej sprawie jest różna w poszczególnych państwach członkowskich.
Niemiecki rząd bardzo dokładnie sprawdził poparcie dla surowych sankcji dla rosyjskiej energetyki, ponieważ Rosja zapewniła około 55 procent niemieckiego importu gazu ziemnego, 35 procent importu ropy naftowej i 50 procent importu węgla kamiennego w 2021 roku. W niedawnym oświadczeniu niemiecki minister gospodarki Robert Habeck powiedział, że Niemcy zmniejszyły już swój import z Rosji do 12 procent w przypadku ropy naftowej, 8 procent w przypadku węgla i 35 procent w przypadku gazu ziemnego.
Niemiecki rząd ciężko pracował nad tym w przeszłości, aby móc wesprzeć wstrzymanie importu rosyjskiej ropy. W konsekwencji Berlin gotowy jest poprzeć stopniowy zakaz importu w Unii Europejskiej dla rosyjskiej ropy. Do lata Niemcy zmniejszą o połowę import rosyjskiej ropy, a do końca tego roku zregnują z tego całkowicie. Zakupy gazu będą trwały prawdopodobnie do połowy 2024 roku w kontekście wspólnej europejskiej mapy drogowej.
Jakie rozwiązania w UE popierają Zieloni w kwestii rezygnacji z rosyjskich paliw kopalnych?
Europejscy Zieloni wezwali do zakazu importu węgla, ropy i gazu z Rosji. Nasza siła w odpowiedzi na brutalny i pociągający atak Putina na Ukrainie tkwi w naszej jedności. Wzywamy Unię Europejską do zdecydowanej reakcji.
Nie może być tak, że Putin codziennie dostaje od nas ogromne sumy pieniędzy za swoje surowce kopalne, które wyda na wojnę. Ale oczywiście negocjacje na poziomie państw członkowskich UE są trudne. Wszyscy mamy różne punkty widzenia i mamy różne podejścia do dostaw energii, wrażliwości i zależności.
Jednak działania muszą zostać podjęte już teraz, więc musimy przynajmniej zapewnić jasność dotyczącą ropy naftowej i węgla. Dlatego z zadowoleniem przyjmuję sześć pakietów sankcji zapowiedzianych przez przewodniczącą Komisji Europejskiej w zeszłym tygodniu. W ubiegłą środę, 4 maja, Komisja Europejska zaproponowała nowe sankcje wobec Kremla, które obejmą sześciomiesięczne wycofanie rosyjskiego importu ropy naftowej. To nie będzie łatwe. Niektóre państwa członkowskie są silnie uzależnione od rosyjskiej ropy. Ale po prostu musimy nad tym pracować. Proponujemy teraz zakaz na rosyjską ropę. Będzie to całkowity zakaz importu całej rosyjskiej ropy naftowej, morskiej i rurociągowej, surowej i rafinowanej.
Bojkot ropy mocno uderzy w rosyjską gospodarkę. Ropa, węgiel i gaz napędzają rosyjską gospodarkę. Bojkot ropy i wykluczenie rosyjskiego Sbierbanku z sieci SWIFT są wyraźnym sygnałem solidarności europejskiej z Ukrainą i przesłaniem dla prezydenta Rosji, że UE poważnie podchodzi do skutecznego reagowania na rosyjską agresję. Jednocześnie embargo na energię musi towarzyszyć amortyzacja mająca na celu wzrost cen energii dla przemysłu europejskiego i obywateli UE.
Miejmy nadzieję, że uda nam się to natychmiast wdrożyć. Taki środek uderzyłby mocno w reżim Putina i jego machinę wojenną. Byłby to pierwszy krok w kierunku całkowitego odcięcia dostaw energii od Rosji. Dla nas, Zielonych, rozwiązaniem jest zainstalowanie jak największej mocy w energetyce słonecznej i wiatrowej oraz pomp ciepła. Musimy masowo inwestować w odnawialne źródła energii, aby zmniejszyć zużycie energii i skupić się na efektywności energetycznej. Musimy ambitnie wdrażać Zielony Ład. To, co naprawdę boli Putina, to drastyczne zmniejszenie i zlikwidowanie europejskiej konsumpcji paliw kopalnych.
Niemcy przed wojną zapowiedziały współpracę z Ukrainą w zakresie wodoru. Czy te plany zostaną zrealizowane po zakończeniu wojny?
Niemcy chcą w przyszłości polegać na energii odnawialnej, z dala od surowców kopalnych. Istotną rolę odegra w tym zielony wodór. Dopóki jest wytwarzany z energii elektrycznej z odnawialnych źródeł energii (energia wiatrowa i słoneczna), zielony wodór jest neutralny pod względem emisji CO2. Do tej pory jednak był używany tylko w indywidualnych projektach pilotażowych w Niemczech.
Teraz należy silniej promować ten zrównoważony nośnik energii. Poinformował o tym niemiecki minister gospodarki Robert Habeck tzw. Pakietem Wielkanocnym 6 kwietnia 2022 roku. Służyć temu miał nie tylko ten energetyczny pakiet ratunkowy, ale także wizyta Habecka w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, której celem była promocja zielonego wodoru. Zawarto partnerstwo energetyczne z Emiratami Arabskimi – cztery umowy dotyczące współpracy wodorowej i jedną umowę o współpracy badawczej. Sygnał jest taki, że wodór ma stać się głównym kluczem na drodze do zrównoważonych dostaw energii.
Ukraina ma ogromny potencjał, jeśli chodzi o wodór, ale najpierw musimy zakończyć wojnę i powstrzymać Putina.
Jak Pani sądzi, co powinno się dalej zdar z Nord Stream 2?
Od lat wzywamy do uniezależnienia się Europy od importu energii. Jako Zieloni zawsze byliśmy przeciwko Nord Stream 2 i mogę się tylko cieszyć, że niemiecki rząd położył kres gazociągowi.
My w Europie 1 marca głosowaliśmy nad naszymi żądaniami i stanowiskami w sprawie rosyjskiej agresji na Ukrainę. W tekście ponawia się wcześniejsze wezwania do znacznego zmniejszenia zależności energetycznej, w szczególności od rosyjskiego gazu, ropy i węgla, m.in. poprzez dywersyfikację źródeł energii, w tym rozbudowę terminali i tras dostaw skroplonego gazu ziemnego, uwolnienie magazynowania gazu oraz zwiększenie efektywności energetycznej i szybkość przejścia na czystą energię.
Wezwaliśmy do definitywnego porzucenia rurociągu Nord Stream 2 i dlatego z zadowoleniem przyjmujemy decyzję rządu niemieckiego o wstrzymaniu certyfikacji Nord Stream 2. Wezwaliśmy również Komisję i państwa członkowskie do stworzenia mechanizmu koordynacji i wykorzystania wszystkich możliwych magazynów gazu w celu zapewnienia nieprzerwanych dostaw gazu w całej UE. Poprosiliśmy państwa członkowskie, Komisję i Europejski Bank Centralny o uważne monitorowanie wpływu rosyjskiego ataku na stabilność finansową i stabilność cen, zwłaszcza w odniesieniu do produktów energetycznych, oraz o rozważenie odpowiednich środków w celu złagodzenia wszelkich negatywnych skutków gospodarczych i społecznych.
Mamy świadomość, że sankcje mogą mieć szczególny wpływ na europejskie gospodarstwa domowe i że nie powinny one płacić ceny tego kryzysu. Dlatego wzywamy państwa członkowskie do przygotowania planów i dotacji dla gospodarstw domowych, aby uniknąć pogłębienia się kryzysu energetycznego. Wdrożenie Klimatycznego Funduszu Społecznego, nad którym ostatnio pracowałam jako sprawozdawca w komisji ECON, mogłoby się do tego przyczynić w pozytywny sposób.
Rozmawiał Michał Perzyński