Harczuk: Większość firm produkcyjnych i budowlanych z tendencją stopniowego spadku obrotów w ostatnich trzech latach

3 września 2014, 11:50 Drogi

Spółka Euler Hermes zbadała sytuację polskich firm w kontekście bankructw – w sierpniu oficjalnie opublikowano informację o upadłości 62 firm wobec 66 w sierpniu 2013 r. Od początku roku do końca sierpnia opublikowano orzeczenia o upadłości 559 polskich firm, podczas gdy w tym samym okresie ub.r. upadło 647. Problemy firm produkcyjnych i budowlanych w dużej części przypadków miały swoje źródło w stopniowo spadających na przestrzeni trzech ostatnich lat obrotach.
– Analizując wyniki finansowe firm, które znalazły się na liście upadłości zauważyć można tendencję stopniowego spadku obrotów w ciągu ostatnich trzech lat większości firm produkcyjnych i budowlanych – mówi Maciej Harczuk, prezes Euler Hermes Collections.

W jego przekonaniu nie tylko te duże czy średnie, o obrotach 60 mln zł i więcej, ale także firmy o obrocie kilku milionów zł i o jedynie lokalnym obszarze działalności w porównaniu do 2011 r. zmniejszyły swoje obroty o rząd wielkości od 15 do 25%.

– Nie wszyscy sobie z tym radzą, gdyż jednocześnie wydłużał się w ostatnich latach okres obiegu należności z tytułu tej zrealizowanej części sprzedaży – mówi dalej Maciej Harczuk. Dodaje on, że restrukturyzacja, redukcja kosztów stałych jest w tej sytuacji czasami niewystarczająca, zwłaszcza gdy wiele z tych firm ponosiło koszty stałe z tytułu zrealizowanych w ostatnich latach inwestycji w sprzęt.

– Niewątpliwie system ulg, zwłaszcza podatkowych dla takich firm był niewystarczający – pakiet antykryzysowy ograniczał się w zasadzie jedynie do czasowego zmniejszenia kosztów pracowniczych – stwierdza na zakończenie prezes Euler Hermes Collections.

Źródło: Euler Hermes