icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Hirsch: Kryzys budowlany to efekt traktowania wykonawców jak wrogów

– Produkcja budowlana w Polsce w 2013 spadła o 9 procent. Tak głębokiej recesji nie mieliśmy w żadnej z branż od ponad 20 lat. Takie są efekty traktowania wykonawców autostrad i stadionów na Euro2012 jak wrogów państwa, z którymi nie można współpracować  – ocenia analityk Rafał Hirsch.

– Podział ryzyk przy budowie dróg, obciążający głównie wykonawców, spowodował, że już w 2011 przez drożejącą ropę, a przez to także np. asfalt najpierw zniknęła jakakolwiek rentowność budowy tych dróg, a w 2012 pojawiły się przez to problemy z płynnością. GDDKiA, popierana zresztą przez ministra Nowaka i premiera nie chciała w ogóle słyszeć o tym, żeby kontrakty zmienić na korzyść wykonawców, pomimo tego, że wszystkie drogi i tak były robione poniżej kosztorysów. W efekcie w połowie 2012 zbankrutowała największa polska grupa budowlana PBG, a parę miesięcy później o plajtę otarła się druga duża grupa, czyli Polimex – pisze.

– Swoją drogą to niesamowite, że minister Nowak zakończył karierę przez jakieś tam zegarki,a GDDKiA nadal traktuje generalnych wykonawców dróg jak zło konieczne – kończy Hirsch.

Źródło: TVN24BiS.pl

– Produkcja budowlana w Polsce w 2013 spadła o 9 procent. Tak głębokiej recesji nie mieliśmy w żadnej z branż od ponad 20 lat. Takie są efekty traktowania wykonawców autostrad i stadionów na Euro2012 jak wrogów państwa, z którymi nie można współpracować  – ocenia analityk Rafał Hirsch.

– Podział ryzyk przy budowie dróg, obciążający głównie wykonawców, spowodował, że już w 2011 przez drożejącą ropę, a przez to także np. asfalt najpierw zniknęła jakakolwiek rentowność budowy tych dróg, a w 2012 pojawiły się przez to problemy z płynnością. GDDKiA, popierana zresztą przez ministra Nowaka i premiera nie chciała w ogóle słyszeć o tym, żeby kontrakty zmienić na korzyść wykonawców, pomimo tego, że wszystkie drogi i tak były robione poniżej kosztorysów. W efekcie w połowie 2012 zbankrutowała największa polska grupa budowlana PBG, a parę miesięcy później o plajtę otarła się druga duża grupa, czyli Polimex – pisze.

– Swoją drogą to niesamowite, że minister Nowak zakończył karierę przez jakieś tam zegarki,a GDDKiA nadal traktuje generalnych wykonawców dróg jak zło konieczne – kończy Hirsch.

Źródło: TVN24BiS.pl

Najnowsze artykuły