icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Holendrzy krytykują Timmermansa za awersję do atomu

Frans Timmermans, lider lewicowej listy Partii Pracy i Zielonych, został skrytykowany za opinię, którą wygłosił w holenderskiej telewizji. Polityk stwierdził, że Holandia nie potrzebuje energetyki jądrowej i powinna się skupić na pozyskiwaniu energii z offshore.

W ubiegłym tygodniu Frans Timmermans był gościem programu Op1, emitowanego w holenderskiej telewizji. Podczas wywiadu stwierdził, że atom nie jest dobrym rozwiązaniem z perspektywy Holandii. Ta według niego powinna skupić się na rozwoju morskich farm wiatrowych.

– Nie sądzę, żeby to (energetyka jądrowa – przyp. red.) był dobry pomysł, możemy pozyskać ogromną ilość taniej energii z morza. To ważne, ponieważ energia z elektrowni jądrowych nie będzie dostępna w Holandii przed 2045 rokiem – powiedział Timmermans.

Te słowa byłego wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej wywołały burzę na holenderskiej scenie politycznej. – Nie możemy sobie pozwolić na wykluczanie czystych technologii, a taką właśnie jest energetyka jądrowa – skomentował Roba Jetten, minister klimatu i lider partii D66. – Mówienie, że energia elektryczna z elektrowni jądrowych nie popłynie przed 2045 rokiem to nieprawda. Te słowa mogą świadczyć o braku wiedzy – powiedział Henri Bontenbal, przewodniczący chadeckiej CDA, w rozmowie z De Telegraaf.

Pod koniec 2022 roku Holandia zawarła w swojej strategii budowę dwóch nowych elektrowni jądrowych w Borssele w południowej kraju. Rząd premiera Marka Ruttego twierdził wówczas, że prace ruszą w 2028 roku, a uruchomienie jednostek będzie możliwe w 2035 roku.

News Beezer / Polska Agencja Prasowa / Jędrzej Stachura

Według rządu uruchomienie pierwszego bloku elektrowni jądrowej w 2033 roku to realny termin

Frans Timmermans, lider lewicowej listy Partii Pracy i Zielonych, został skrytykowany za opinię, którą wygłosił w holenderskiej telewizji. Polityk stwierdził, że Holandia nie potrzebuje energetyki jądrowej i powinna się skupić na pozyskiwaniu energii z offshore.

W ubiegłym tygodniu Frans Timmermans był gościem programu Op1, emitowanego w holenderskiej telewizji. Podczas wywiadu stwierdził, że atom nie jest dobrym rozwiązaniem z perspektywy Holandii. Ta według niego powinna skupić się na rozwoju morskich farm wiatrowych.

– Nie sądzę, żeby to (energetyka jądrowa – przyp. red.) był dobry pomysł, możemy pozyskać ogromną ilość taniej energii z morza. To ważne, ponieważ energia z elektrowni jądrowych nie będzie dostępna w Holandii przed 2045 rokiem – powiedział Timmermans.

Te słowa byłego wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej wywołały burzę na holenderskiej scenie politycznej. – Nie możemy sobie pozwolić na wykluczanie czystych technologii, a taką właśnie jest energetyka jądrowa – skomentował Roba Jetten, minister klimatu i lider partii D66. – Mówienie, że energia elektryczna z elektrowni jądrowych nie popłynie przed 2045 rokiem to nieprawda. Te słowa mogą świadczyć o braku wiedzy – powiedział Henri Bontenbal, przewodniczący chadeckiej CDA, w rozmowie z De Telegraaf.

Pod koniec 2022 roku Holandia zawarła w swojej strategii budowę dwóch nowych elektrowni jądrowych w Borssele w południowej kraju. Rząd premiera Marka Ruttego twierdził wówczas, że prace ruszą w 2028 roku, a uruchomienie jednostek będzie możliwe w 2035 roku.

News Beezer / Polska Agencja Prasowa / Jędrzej Stachura

Według rządu uruchomienie pierwszego bloku elektrowni jądrowej w 2033 roku to realny termin

Najnowsze artykuły