AlertEnergetykaRopa

Import irańskiej ropy do Chin maleje. Pekin ostrzy sobie zęby na surowiec z Rosji

Flaga Chin. Źródło: freepik

Flaga Chin. Źródło: freepik

Import irańskiej ropy naftowej do Chin w kwietniu osiągnął szczytowy poziom obserwowany pod koniec 2021 roku i na początku 2022 roku. Powrót umowy nuklearnej pozwoliłaby Iranowi zwiększyć sprzedaż ropy poza Chiny – klienta numer jeden w Iranie w ciągu ostatnich dwóch lat – do poprzednich klientów w Korei Południowej i Europie. Tymczasem Pekin przejawia coraz większy apetyt na surowiec z Rosji.

Import ropy do Chin

Ropa rosyjska, stopniowo wypierana z Europy w ramach sankcji wobec Moskwy za inwazję na Ukrainę, trafiać będzie do Chin. Wstępne oceny przeprowadzone przez Vortexa Analytics wykazały, że Chiny importowały w kwietniu prawie 650 tysięcy baryłek dziennie irańskiej ropy, nieco mniej niż prawie 700 tysięcy baryłek dziennie zakupionych w marcu. Kpler, inna firma zajmująca się analizą danych, wstępnie ustaliła kwietniowy eksport Iranu na poziomie 575 tysięcy baryłek dziennie, w porównaniu ze średnią 840 tysięcy baryłek dziennie w pierwszym kwartale 2022 roku.

Niezależne chińskie rafinerie, zlokalizowane głównie w prowincji Shandong, są kluczowymi irańskimi nabywcami ropy. Od lutego rafinerie ograniczyły import ropy, działając w kwietniu poniżej połowy swojej przepustowości, ponieważ gwałtownie rosnące ceny, zaostrzone kontyngenty importowe i lockdowny związane z pandemią przyczyniły się do spadku popytu. Co najmniej sześć statków przewożących irańską ropę o łącznej wartości 8 milionów baryłek nie było w stanie wyładować się w chińskich portach.

Z drugiej strony, chiński import ropy drogą morską z Rosji podskoczył w kwietniu o 16 procent od marca do około 860 tysięcy baryłek dziennie. Chociaż kwietniowe dostawy do Rosji były zdominowane przez mieszankę ESPO klasy eksportowej na Daleki Wschód, perspektywa wypychania rosnących ładunków ropy Urals z Europy stanowi ciekawą ofertę dla chińskich rafinerii.

Aby uniknąć amerykańskich sankcji, irańska ropa wyeksportowana do Chin została oznaczona jako ropa z Omanu, Zjednoczonych Emiratów Arabskich i Malezji. Świadoma chińskich zakupów, administracja prezydenta USA Joe Bidena postanowiła nie egzekwować sankcji wobec chińskich firm.

Reuters/Michał Perzyński


Powiązane artykuły

Fabryka engie services, zdjęcie ilustracyjne, foto: goodonepr.prowly.com

Dekarbonizacja: przemysł obniża emisje i koszty

Rosnące zapotrzebowanie na energię w przemyśle i wysokie ceny uprawnień do emisji CO₂ stawiają przed polskimi firmami pilne wyzwania dekarbonizacji....
OZE, foto: orlen

Orlen pozyskał 2,5 mld zł na zieloną transformację

Grupa Orlen zakończyła sukcesem emisję zielonych euroobligacji o wartości 600 mln euro (ponad 2,5 mld zł). Spółka przeznaczy środki na...
Stacja ładowania Ekoen na MOP. Fot. Ekoen

Polska firma zwycięzcą mega przetargu na szybkie ładowarki przy sieci dróg TEN-T

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad rozstrzygnęła przetarg na dzierżawę terenów pod ogólnodostępne stacje ładowania samochodów elektrycznych dużej mocy w...

Udostępnij:

Facebook X X X