Cztery państwowe rafinerie w Indiach zaprzestały zakupu rosyjskiej ropy. New Delhi to trzeci największy importer kremlowskiego surowca. Dwie prywatne rafinerie, należące w większości do rosyjskich spółek (w tym Rosnieftu), ciągle są otwarte na rosyjską ropę.
Indie zareagowały na unijne sankcje, zapowiedzi Donalda Trumpa o cłach wtórnych i ceny surowca zaprzestając kupowania rosyjskiej ropy. Reuters poinformował o sprawie, powołując się na źródła blisko sprawy. Cztery kontakty agencji poinformowały, że należące do państwa rafinerie: Indian Oil, Hindustan Petroleum, Bharat Petroleum i Mangalore Refinery Petrochemical, w ciągu ostatniego tygodnia wstrzymały zakup rosyjskiej ropy od Rosji.
Rafinerie podobnie jak i indyjski resort ropy naftowej nie udzieliły Reutersowi komentarza.
Istotny partner
New Delhi jest trzecim największym importerem rosyjskiej ropy. Moskwa m.in. ze sprzedaży surowca finansuje trwającą inwazję na Ukrainę. Rosja odpowiada za 35% dostaw Rosji do Indii. Według doniesień rosyjski surowiec zastąpią dostawy z Bliskiego Wschodu oraz Afryki Zachodniej.
Informacje nie dotyczą prywatnych rafinerii Reliance Industries i Nayara Energy. Ich głównymi udziałowcami są rosyjskie spółki, w tym Rosnieft.
Ostrzeżenie Trumpa i unijne sankcje
Donald Trump zapowiedział, że jeżeli Putin nie zakończy wojny w wyznaczonym terminie nałoży cła wtórne na rosyjskich partnerów z sektora paliwowego. 30 lipca wprowadził 25 procentowe cła na produkty z Indii. Podatek wchodzi z pierwszym dniem sierpnia. Przestrzegł przed zakupem rosyjskiej broni oraz ropy. Negocjacje między krajami trwają.
17 lipca Unia Europejska przyjęła 18. pakiet sankcji, który m.in. dotyczy zakazu importu produktów rafinowanych z rosyjskiej ropy przez państwa trzecie. Spowodowało to protesty, m.in. Nayara Energy. Rosnieft posiada 49,13 procent udziałów w spółce, drugi identyczny pakiet ma konsorcjum Kesani Enterprises (złożone z włoskiej Hara Capital Sarl i rosyjskiego United Capital Partners). Spółka odczuła sankcje. Microsoft wstrzymał świadczenie usług, a dwa tankowce odpłynęły z portu Vadinar bez załadunku.
Reuters / Biznes Alert / Marcin Karwowski








