Tramwaj to nie tylko środek transportu. To narzędzie szeroko pojętej odnowy urbanistycznej, przyczynek do przemiany postrzegania miasta przez jego mieszkańców i osoby z zewnątrz. Uczy tego przykład miast francuskich. Tramwaj wyrugowany niegdyś z przestrzeni francuskich miast jako przestrzały, hałaśliwy, spowalniający ruch uliczny, powraca obecnie jako zwiastun nowoczesności – sprawny i komfortowy środek transportu – pisze Łukasz Zborowski z Instytutu Sobieskiego.
Nowoczesny tramwaj porusza się wydzielonymi trasami, z pierwszeństwem na przecięciach z innymi potokami ruchu. Jest dzięki temu najszybszym środkiem przemieszczania się w miastach średniej wielkości. Wprowadzenie tramwaju w miejsce autobusu skutkuje kilkudziesięcioprocentowym przyrostem użytkowników na danej linii. Inwestycje w tramwaj mają dają też pozytywny efekt wizerunkowy, co zwiększa wykorzystanie całego systemu transportu publicznego – również na trasach obsługiwanych komunikacją drogową.
Zasadą nadrzędną przy projektowaniu współczesnego tramwaju jest maksymalizacja dostępności. Nie ma on współdzielić szerokich arterii z ruchem kołowym, lecz wnikać w centra miast, nierzadko przemieszczając się wąskimi ulicami stref pieszych. W podobny sposób, może on wnikać w tereny osiedli mieszkaniowych, campusów uczelnianych, a nawet centrów handlowych. Możliwość precyzyjnego wpisania trasy we wrażliwą strukturę miasta to zaleta transportu szynowego. Tramwaj działa zatem centrotwórczo. Przez zwiększenie dostępności i zmianę wizerunku przyczynia się do ożywienia śródmieścia. Więcej ludzi, więcej pieszych oznacza więcej klientów śródmiejskich placówek handlu i rozrywki. Wzdłuż całej trasy zwiększa się wartość nieruchomości i ruch budowlany. Daje to podobny skutek, co wybudowanie metra w wielkim mieście.
Współczesny tramwaj może być też postrzegany jako „dzieło sztuki”. Tabor, przystanki, słupy trakcyjne i inne elementy otoczenia trasy projektowane są indywidualnie dla każdego z miast. W efekcie, wprowadzenie tramwaju jest przyczynkiem do wszechstronnej odnowy urbanistycznej – we Francji określanej jako przebudowa „od pierzei do pierzei”. Wzdłuż linii pojawia się elegancka przestrzeń publiczna, mała architektura, zieleń.
W Polsce prekursorem zmian jest Olsztyn. Jako pierwsze od kilkudziesięciu lat miasto wprowadza nowy system tramwaju. Miarą sukcesu jest zbliżająca się budowa drugiej linii, zapowiedziana zaraz po otwarciu pierwszej. Ponadto Olsztyn przymierza się do uruchomienia kolei aglomeracyjnej. W polskich uwarunkowaniach prawnych wyzwaniem pozostaje jednak możliwość wykorzystania mało obciążonych bocznych linii kolejowych na potrzeby tramwajów w ruchu podmiejskim. Rozwiązanie znane jako tramwaj dwusystemowy z powodzeniem stosowane jest zwłaszcza w miastach niemieckich.
Transport publiczny, w szczególności szynowy to przyszłość miast. Miasta muszą stać się bardziej przyjazne dla ludzi – czyli pieszych – jeżeli chcą zatrzymać ucieczkę mieszkańców i działalności gospodarczej na przedmieścia, zjawisko znane jako suburbanizacja.
Powyższe zagadnienia rozwija nowy raport Instytutu Sobieskiego „Tramwaj dla polskich miast”. Nowe opracowanie, którego premiera będzie w drugiej połowie sierpnia, zawierać będzie zbiór wskazań, jak współcześnie projektuje się systemy tramwajowe. Szczegółowo przedstawione w nim zostaną zalety tramwaju jako środka transportu oraz narzędzia odnowy urbanistycznej. Część teoretyczną poprzedza obszerny opis doświadczeń francuskich. Całość dopełniają autorskie koncepcje nowych sieci tramwajowych dla pięciu dużych miast polskich: Białegostoku, Bielska-Białej, Kielc, Radomia i Tarnowa.