Czy prezydent USA dokonał kolejnej wolty? Zadeklarował gotowość do spotkania z jego irańskim odpowiednikiem w sprawie sankcji, które mają wejść w życie w listopadzie i m.in. zablokować eksport ropy z Iranu.
Donald Trump zadeklarował, że jest gotów spotkać się z Hassanem Rouhanim bez warunków wstępnych po tym jak do tej pory formułował głównie groźby wobec Teheranu. Doradcy Trumpa, z którymi kontaktował się WSJ przekonują, że wystąpienie w tej sprawie nie było planowane, a szczegółowa komunikacja na ten temat zostanie dopiero zaplanowana, co sugeruje, że pomysł spotkania jest indywidualną inicjatywą prezydenta.
Deklaracja Trumpa pojawiła się po trzech miesiącach od wycofania się USA z porozumienia nuklearnego, czyli układu z udziałem światowych potęg i Iranu w sprawie zniesienia sankcji w zamian za porzucenie militarnego programu jądrowego przez Teheran.
Do podobnych zwrotów doszło w relacjach USA-Korea Północna i USA-Unia Europejska. W obu przypadkach prezydent Trump groził pogorszeniem relacji (z atakiem na Koreę Północną włącznie), a potem doprowadził do ocieplenia relacji w czasie spotkań dwustronnych z tamtejszymi odpowiednikami.
Wall Street Journal/Wojciech Jakóbik