Widmo eskalacji w Izraelu podnosi cenę ropy

12 lutego 2024, 06:00 Alert

Izrael planuje ofensywę lądową w mieście Rafah. Atak grozi załamaniem rozmów o wymianie jeńców. USA apelują o ochronę ludności cywilnej. Ropa Brent kosztuje blisko 82 dolary.

Czołg izraelski Merkava Mk 4M. Fot. Wikimedia Commons.
Czołg izraelski Merkava Mk 4M. Fot. Wikimedia Commons.

Ruszyły ataki powietrzne Izraela na miasto Rafah, w którym schroniły się tysiące ludzi uciekających przed interwencją w Strefie Gazy. Według Al Mayadenn w tych atakach zginęło dotąd ponad 100 ludzi. USA apelują o ochronę ludności cywilnej, a Egipt ostrzega, że jest gotów zerwać traktat pokojowy z Izraelem.

Interwencja to reakcja na serię zamachów terrorystycznych z października 2023 roku. Od tego czasu Izrael prowadzi ataki na bojowników palestyńskich w Strefie Gazy. Zginęło już 28 tysięcy Palestyńczyków i 1,2 tys. Izraelczyków. Ropa Brent kosztuje prawie 82 dolary i wraca do poziomu ze stycznia ze względu na ryzyko pogłębienia kryzysu.

Wojciech Jakóbik

Wrona: Spójna całość. Polska i inni gracze w obecnej rozgrywce międzynarodowej