Business Insider ustalił w rozmowie z ministrem aktywów państwowych Jackiem Sasinem, że firma prywatna ZE PAK nie trafi do Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznemu wbrew takim sugestiom ze szkicu umowy społecznej z sektorem energetycznym zaproponowanego przez związkowców i widzianego przez BiznesAlert.pl.
– Nie jestem zwolennikiem takiego rozwiązania. Mówimy tu o energetyce, która jest własnością państwa. ZE PAK to jest firma prywatna, więc nie mieszałbym tych dwóch porządków – powiedział Sasin portalowi Business Insider. Dostaliśmy oczekiwania związków zawodowych dotyczące zabezpieczenia praw pracowniczych przy tej transformacji. To jest materiał wyjściowy do dyskusji. Te oczekiwania są więc zarysowane na dość wysokim poziomie, ale po moich doświadczeniach w negocjacjach ze związkami w górnictwie, jestem przekonany że tutaj również uda się osiągnąć porozumienie – dodał.
NABE ma utrzymywać elektrownie konwencjonalne niezbędne z punktu widzenia bezpieczeństwa energetycznego z pomocą subsydiów gwarantujących ich utrzymanie na rynku wbrew przesłankom ekonomicznym nakazującym ich zamknięcie.
Business Insider/Wojciech Jakóbik
Mamy szkic umowy społecznej z energetyką. Co w zamian za odejście od węgla?