(Rząd Ukrainy/Patrycja Rapacka)
– Po nielegalnej aneksji Krymu przez Federację Rosyjską, Ukraina straciła część sil morskich. Chcę powiedzieć jasno: ukraińska marynarka wojenna powróci na Krym – powiedział premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk we wtorek (1.09) w Odessie podczas ceremonii otwarcia wielonarodowych ćwiczeń morskich Sea Breeze 2015.
Ukraińscy politycy i komentatorzy podkreślają że manewry Sea Breeze to ważne wydarzenie w historii stosunków dwustronnnych Ukrainy i Stanów Zjednoczonych. – Naszym wspólnym celem jest utrzymanie pokoju, stabilności oraz bezpieczeństwa w regionie Morza Czarnego – powiedział premier Ukrainy.
Przy okazji uroczystości, Jaceniuk przypomniał, że ponad rok temu NATO zainicjowało realizację pięciu funduszy powierniczych dla Ukrainy, mających na celu modernizację ukraińskich sił zbrojnych i morskich. – Środki pieniężne z funduszy to także bardziej zawansowana logistyka sił zbrojnych Ukrainy, nowy system treningu i edukacji żołnierzy oraz kreowanie nowych metod rozpoznawczych. Wszystkie te i inne działania maksymalnie zbliżają ukraińska armię do standardów NATO.
Manewry Sea Breeze były zorganizowane po raz pierwszy w 1997 roku. Tegoroczne charakteryzują się niespotykaną dotąd skalą, mając na uwadze ilość uczestniczących żołnierzy. W opisywanych morskich manewrach ma wziąć udział koło 2500 uczestników z różnych krajów. Ukraina do uczestnictwa w międzynarodowych ćwiczeniach wyznaczyły około 1000 żołnierzy, 9 statków, 8 samolotów i śmigłowców a także inny sprzęt zbrojny. Ze strony USA, w manewrach bierze udział także około 1000 osób, którzy będą ćwiczyli z pomocą p5 amerykańskich statków, 2 okrętów podwodnych, 6 samolotów i śmigłowców a także 40 pojazdów kołowych różnego typu.
Więcej informacji:
Rosja z trzech stron otacza wojskiem Ukrainę