O inwestycji należy rozmawiać w oparciu o dostępne i jawne dokumenty. Z tego co wiadomo, podział kosztów jest delikatnie przechylony na niekorzyść strony polskiej. Jednak to co możemy nadpłacić zwrócić się nam może przy późniejszych kontraktach na dostawy w formie np. premii za dywersyfikację. – Warto pamiętać, że Baltic Pipe jest przedsięwzięciem rynkowy – mówi w rozmowie z MarketNews24 Wojciech Jakóbik, redaktor naczelny BiznesAlert.pl.
Jakóbik: Gaz z Baltic Pipe będzie konkurencyjny do oferty z Niemiec

O inwestycji należy rozmawiać w oparciu o dostępne i jawne dokumenty. Z tego co wiadomo, podział kosztów jest delikatnie przechylony na niekorzyść strony polskiej. Jednak to co możemy nadpłacić zwrócić się nam może przy późniejszych kontraktach na dostawy w formie np. premii za dywersyfikację. – Warto pamiętać, że Baltic Pipe jest przedsięwzięciem rynkowy – mówi w rozmowie z MarketNews24 Wojciech Jakóbik, redaktor naczelny BiznesAlert.pl.