Najważniejsze informacje dla biznesu

Jakóbik: Trzymam kciuki za PKP Cargo

KOMENTARZ

Wojciech Jakóbik

Redaktor naczelny BiznesAlert.pl i ekspert Instytutu Jagiellońskiego

PKP Cargo zadebiutuje na giełdzie już za tydzień. Tymczasem oficjalna cena akcji firmy została ustalona na poziomie 68 złotych za papier. Zatem wartość spółki wynosi obecnie 3 mld złotych. Popyt dwukrotnie przekroczył podaż. To pokazuje, jaki potencjał drzemie w naszym przewoźniku towarowym.

Te wyniki potwierdzają słuszność decyzji o prywatyzacji spółki. Właściciel zdecydował się na nią w odpowiednim momencie, kiedy poprawiły się warunki na rynku. Dzięki temu, o czym już pisałem, PKP Cargo staje się jednym z niewielu polskich blue chipów na giełdzie. Liczę na duże sukcesy tego przewoźnika.

Mimo, że środki ze sprzedaży akcji PKP Cargo nie wpłyną do spółki, a zostaną przekazane do PKP SA, to debiut giełdowy na pewno znacząco przyczyni się do zwiększenia przejrzystości funkcjonowania PKP Cargo i podniesienia standardów ładu korporacyjnego. Zdaniem prezesa spółki Łukasza Boronia pozwoli to „klarownie patrzeć na strategię rozwoju firmy”.

Polski blue chip kolejowy wchodzi na giełdę. Przy sprzyjających warunkach stanie teraz do walki o rynek europejski z największymi graczami w branży na czele z DB Schenker. Trzymam kciuki za naszego czempiona narodowego.

KOMENTARZ

Wojciech Jakóbik

Redaktor naczelny BiznesAlert.pl i ekspert Instytutu Jagiellońskiego

PKP Cargo zadebiutuje na giełdzie już za tydzień. Tymczasem oficjalna cena akcji firmy została ustalona na poziomie 68 złotych za papier. Zatem wartość spółki wynosi obecnie 3 mld złotych. Popyt dwukrotnie przekroczył podaż. To pokazuje, jaki potencjał drzemie w naszym przewoźniku towarowym.

Te wyniki potwierdzają słuszność decyzji o prywatyzacji spółki. Właściciel zdecydował się na nią w odpowiednim momencie, kiedy poprawiły się warunki na rynku. Dzięki temu, o czym już pisałem, PKP Cargo staje się jednym z niewielu polskich blue chipów na giełdzie. Liczę na duże sukcesy tego przewoźnika.

Mimo, że środki ze sprzedaży akcji PKP Cargo nie wpłyną do spółki, a zostaną przekazane do PKP SA, to debiut giełdowy na pewno znacząco przyczyni się do zwiększenia przejrzystości funkcjonowania PKP Cargo i podniesienia standardów ładu korporacyjnego. Zdaniem prezesa spółki Łukasza Boronia pozwoli to „klarownie patrzeć na strategię rozwoju firmy”.

Polski blue chip kolejowy wchodzi na giełdę. Przy sprzyjających warunkach stanie teraz do walki o rynek europejski z największymi graczami w branży na czele z DB Schenker. Trzymam kciuki za naszego czempiona narodowego.

Najnowsze artykuły