Jakóbik/Stępiński: Kijów uderza w nielegalną działalność ukraińskich magnatów energetycznych

30 kwietnia 2015, 12:10 Energetyka

KOMENTARZ

Siedziba Wierchownej Rady, rządu ukraińskiego. Fot. Rząd Ukrainy
Siedziba Wierchownej Rady, rządu ukraińskiego. Fot. Rząd Ukrainy

Wojciech Jakóbik, Piotr Stępiński

Redakcja BiznesAlert.pl

Ukraińscy oligarchowie posiadający przemożny wpływ na sektor energetyczny nad Dnieprem tracą go i stają się przedmiotem działań Kijowa na rzecz usunięcia patologii.

Jak informuje agencja Interfax Ukraina Peczerski Sąd Rejonowy w Kijowie spełnił prośbę Głównego Departamentu Śledczego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i zabezpieczył ok. 0,5 mld m3 gazu, który był własnością należącej do Dmitra Firtasza spółki Ostchem.

– Postanowienie sądu rejonowego Kijów-Peczersk przyznało rację Głównemu Departemntowi Śledczemu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i zabezpieczono 0,5 mld m3 gazu ziemnego należącego do spółki Ostchem i przechowywanego w magazynach Ukrtransgazu. Sąd nakazał spółce Ukrtransgaz przyjęcie odpowiedzialności za przechowanie wyżej wspomnianego gazu zakazując jego gospodarowaniem, w tym sprzedażą oraz przesyłem – poinformowała wczoraj służba prasowa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Ukrainy.

Ponadto w czwartek 30 kwietnia sąd w Wiedniu ma rozstrzygnąć wniosek Departamentu Sprawiedliwości USA o ekstradycję gazowego oligarchy do Stanów Zjednoczonych. Waszyngton oskarża go o korumpowanie urzędników przy pozyskiwaniu pozwoleń na odwierty w Indiach w stanie Anhra Pradesh. Firtasz uznaje te zarzuty za bezpodstawne i polityczne.

Z kolei posiadający istotne wpływy w sektorze elektroenergetycznym Rinat Achmetow ma stracić monopol na handel energią elektryczną wskutek przygotowywanego przez Radę Obrony i Bezpieczeństwa Ukrainy prawa, które ma zlecić komisji antymonopolowej badanie działalności firmy Achmetowa o nazwie DTEK i jej wpływu na rynek. Komisja ma zrewidować umowy dla spółki na obsługę elektrowni oraz sprzedaż energii. Ukraińska Prawda ostrzega jednak, że rząd Arsenija Jaceniuka może złagodzić ustawę.

Wczoraj BiznesAlert.pl  informował, że Naftogaz rozpoczął kontrolę działalności finansowej i gospodarczej w spółce Uktransnafcie.

– W dniu 27 kwietnia, zgodnie z decyzją Komisji Rewizyjnej Ukrtransnafta przedstawiciele Naftogazu rozpoczęli kontrolę wyników finansowych i biznesowych spółki za 2014 r Kontrola jest przeprowadzana zgodnie z art. 74 ustawy o spółkach akcyjnych , aby potwierdzić roczne sprawozdanie finansowe zatwierdzone przez walne zgromadzenie akcjonariuszy Ukrtransnafta – czytamy w oświadczeniu Naftogazu.

W pomieszczeniach Ukrtansnafty rozpoczęła się kontrola dokumentów. Należy przypomnieć, że 19 marca Rada Nadzorcza Ukrtransnafta odwołała swojego ówczesnego prezesa Aleksandra Lazorko, który był człowiekiem Igora Kołomojskiego – ukraińskiego magnata naftowego i właściciela Privat Banku. Po czym wybuchł skandal z udziałem ukraińskiego oligarchy, który siłą próbował zablokować zmiany pozbawiającego nieformalnych wpływów, organizując zbrojny rajd na biura Ukrnafty. Rząd nie uległ szantażowi i planuje zwiększyć transparentność w firmie oraz ustalić skalę nieprawidłowości. Chodzi o nielegalny handel ropą naftową oraz wstrzymywanie wypłaty dywidendy do skarbu państwa.