Projekt Yamal LNG wszedł decydującą fazę przygotowań. Skroplono na próbę pierwszą partię gazu, która ma zostać wysłana do „najaktywniejszego uczestnika projektu”, czyli China National Petroleum Corp. (CNPC). Pierwszy tankowiec z ładunkiem LNG może zostać wysłany już na początku grudnia po uroczystym uruchomieniu zakładu, informuje Bloomberg.
„Uważamy, że pierwsze cysterny LNG powinny zostać wyładowane przez CNPC w uznaniu ich ogólnego wkładu w projekt oraz znaczenie, jakie rynek azjatycko-pacyficzny reprezentuje, będąc kluczowym regionem konsumującym gaz”. – powiedział Mark Gyetvay zastępca dyrektora generalnego Novatek PJSC, głównego akcjonariusza projektu.
Rosyjski minister energetyki Alexander Novak zapowiedział pod koniec września zakończenie pierwszego etapu budowy infrastruktury do skraplania arktycznego gazu na listopad 2017 roku. Wcześniej informowano, że Yamal LNG planuje wysłać dwa tankowce z portu w mieście Sabetta w pierwszym miesiącu od uruchomienia produkcji gazu. Nie podał wówczas żadnej konkretnej daty. W grudniu możliwe jest zwiększenie liczby wysyłek do czterech.
Chiński smok potrzebuje LNG
Yamal LNG realizuje plan budowy instalacji do skraplania gazu ziemnego (LNG) o łącznej mocy 16,5 mln ton rocznie na bazie zasobów pola kondensatu gazu południowo-tambejskiego. Koszt jego powstania oszacowano na kwotę 27 mld dolarów. Po zajęciu przez Rosję Krymu, USA nałożyło sankcje na firmę Novatek, co spowodowało problemy ze sfinansowaniem projektu. Przełom nastąpił w zeszłym roku, kiedy to chińscy kredytodawcy zgodzili się zasilić kwotą 12 miliardów dolarów budowę fabryki. Dzięki temu chiński CNPC stał się właścicielem 20% udziałów w przedsięwzięciu, a Chiński Fundusz Jedwabnego Szlaku 9,9%. Pozostałymi współwłaścicielami Yamal LNG są Novatek z 50,1% oraz francuski Total z 20%.
Znaczny wzrost importu skroplonego błękitnego paliwa przez Chiny związany jest ze zbliżającym się sezonem zimowym. W poprzednim miesiącu Państwo Środka powiększyło zakupy paliwa do rekordowego poziomu, ponieważ największe firmy energetyczne starają się gromadzić ogromne ilości zapasów, zanim spadek temperatur gwałtownie zwiększy popyt na surowce energetyczne. Po wzroście chińskiego zapotrzebowania na LNG, azjatyckie ceny spotowe tego paliwa osiągnęły najwyższy poziom w 2017 roku.
Prime/Roma Bojanowicz