Jamiołkowski: Dyrektywa IED – Opłaty środowiskowe nie uzasadniają inwestycji

9 czerwca 2014, 12:56 Energetyka

Dr inż. Włodzimierz A. Sokół, Kierownik Projektów Międzynarodowych i Dyrektor Krajowego Punktu Kontaktowego Eko-efektywnych Technologii i Systemów Zarządzania w Głównym Instytucie Górnictwa stwierdził, że wiele mówi się i pisze o pakiecie klimatyczno-energetycznym, o bezpieczeństwie energetycznym oraz nowym okresie dotyczącym handlu emisjami CO2, natomiast istotna dla przemysłu dyrektywa IED, w branżowych artykułach i dyskusjach, nie pojawia się zbyt często. Czy zastąpienie wielu dyrektyw jedną oraz konkluzjami BAT, upraszcza czy komplikuje system zapobiegania i kontroli emisji przemysłowych? Czy to realna potrzeba, czy mają w tym interes dostawcy technologii i rozwiązań?

Zdaniem Hélène Lavray, połączenie instrumentów prawnych było dobrym pomysłem, problemem są zupełnie nowe zasady. Wątpliwości budzą kwestie spójności, zwłaszcza pomiędzy rozdziałem 2 i 3. Derogacje w rozdziale trzecim i konkluzje BAT w rozdziale drugim w wielu krajach były różnie interpretowane. Wielką zmianą jest to, że konkluzje BAT są praktycznie obowiązkowe, z kilkoma wyjątkami określonymi w artykule 15. ust. 4 dyrektywy. Operatorzy czekają, żeby zobaczyć jak będą działać nowe zasady, zanim podejmą decyzje inwestycyjne. Według Lavray, połączenie różnych porządków prawnych ani nie komplikuje, ani nie upraszcza kwestii związanych z ograniczaniem emisji przemysłowych. Zaostrzenie wymogów unijnych zaowocowało wprowadzeniem wielu zmian w sektorze energetycznym, a dyrektywa IED miała stworzyć równe warunki gry oraz zmotywować do stosowania nowych technologii i rozwiązań. Instalacja sama musi podjąć decyzje jakie rozwiązania powinny być zastosowane, dyrektywa jedynie nakieruje na wybór, który ograniczy niekorzystny wpływ na środowisko.

Tomasz Gawlik, Prezes Spółki Energetycznej Jastrzębie poinformował, że dwa aktualnie realizowane programy inwestycyjne SEJ związane z dyrektywą IED – Program Inwestycyjny Energetyka 2016 oraz Program Dostosowawczy Grupy Kapitałowej do Wymogów IED – wiążą się z nakładami ok. 900 mln PLN, grupa kapitałowa generuje przychody rzędu 400 mln. Wiele inwestycji nie zostałoby podjętych, gdyby nie wymagania dyrektywy. Przypadek SEJ jest szczególny, gdyż należy do grupy JSW i możliwe są synergie. Gdyby nie one, SEJ nie pozyskałaby dofinansowań.

Konrad Nowak, Prezes Zarządu, MPEC Sp. z o.o. w Olsztynie stwierdził, że nakłady inwestycyjne będą musiały odbić się na cenie ciepła. Reprezentant olsztyńskiego przedsiębiorstwa dodał, że żeby uzyskać derogację ciepłowniczą, MPEC będzie zmuszone do zlikwidowania jednego z kotłów przed rokiem 2016. Ekspert poinformował, że dostosowanie ciepłowni do wymogów IED, kosztowo oscyluje wokół 50 mln złotych, co stanowi niemalże wartość odtworzeniową całego majątku przedsiębiorstwa. Na początku roku 2023 ceny ciepła, zgodnie z wstępnymi szacunkami, wzrosną o około 35%. Urząd Regulacji Energetyki dopuszcza wzrosty cen ciepła na poziomie inflacji, więc wspomniany wzrost cen będzie trudny do zaakceptowania.

Lidia Widera, Starszy Specjalista w Wydziale Ochrony Środowiska TAURON Wytwarzanie S.A. poinformowała o planowanym sposobie wdrożenia dyrektywy PE i Rady 2010/75/WE z dnia 24 listopada 2010r. w sprawie emisji przemysłowych w TAURON Wytwarzanie S.A. W przypadku grupy kotłów pyłowych opalanych węglem kamiennym o mocy cieplnej wprowadzonej w paliwie 340 MWt (bloki 120 MWe) TAURON Wytwarzanie S.A. skorzystał z jednego z mechanizmów elastycznych zgodnie z art. 33 dyrektywy IED. Bloki po przepracowaniu 17 500h zostaną wyłączone z eksploatacji. W odniesieniu do grupy 10 kotłów pyłowych opalanych węglem kamiennym o mocy cieplnej wprowadzonej w paliwie 560 MWt (bloki 225 MWe), ze względu na planowany czas eksploatacji tych jednostek powyżej 2025r., są one dostosowywane do wymogów dyrektywy w postaci bezpośredniego wdrożenia poprzez standardy emisji. Dostosowanie bloków do wymogów dyrektywy pod kątem NOX polega na ograniczeniu emisji poprzez zabudowę instalacji odazotowania spalin, która zakończy się przed wymaganym terminem. Jeżeli chodzi o dotrzymanie standardu SO2 jednostki te są wyposażone w instalacje odsiarczania metodą mokrą wapienną co umożliwia im spełnienie wymaganego standardu emisji, czyli 200 mg/Nm3. Jednocześnie mokre instalacje odsiarczania redukują emisje pyłu poniżej wymaganego standardu. Spółka posiada również kotły opalane biomasą, które na dzień dzisiejszy spełniają wymagania zawarte w dyrektywie IED. Kotły fluidalne, ze względu na przewidywany czas eksploatacji powyżej 2025r., zostaną dostosowane poprzez bezpośrednie wdrożenie dyrektywy poprzez standardy emisji. Dostosowanie wymienionych powyżej jednostek wytwórczych w odniesieniu do SO2 będzie polegało min. na zmodyfikowaniu instalacji do podawania sorbentu, zakupie paliwa o niskiej zawartości siarki. W odniesieniu do dostosowania pod kątem uzyskania standardu NOX prace będą polegały min. na optymalizacji procesu spalania.

Nakłady inwestycyjne na modernizację związaną z przedłużeniem żywotności jednostek wytwórczych TAURON Wytwarzanie oraz dostosowanie 10 bloków 225 MWe do wymogów zawartych w dyrektywie IED kształtują się średnio na poziomie 110 mln PLN na 1 blok. Część inwestycji jest współfinansowana z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2007 – 2013 przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Należy pamiętać, że dyrektywa IED nie dotyczy wyłącznie wytwórców energii i ciepła. Istotnym beneficjentem nowych regulacji jest również przemysł cementowy, który w Polsce został gruntownie zmodernizowany w latach 90. Technicznie przemysł cementowy w naszym kraju nie jest specjalnie zróżnicowany, wszystkie zakłady wyposażone są w technologie BAT-owskie. W Polsce istnieje 10 zakładów posiadających linie produkcyjne z piecem, tylko jeden z nich stosuje metodę mokrą – poinformowała Bożena Środa, Starszy Specjalista w Stowarzyszeniu Producentów Cementu. Ekspertka zaakcentowała, że przemysł energochłonny inwestuje przede wszystkim w obniżenie kosztów produkcji. Modernizacje polegające na budowie nowych linii pozwoliły zredukować zużycie ciepła o ponad 40%, dzięki czemu udało się również zredukować emisje. Środa przypomniała, że w latach 90 cementownie zaczęły stosować paliwa alternatywne, w związku z czym podlegały pod wymagania dyrektywy w sprawie spalania odpadów, której zapisy zostały włączone do dyrektywy IED. Warto dodać, że przemysł cementowy jako jeden z pierwszych w Polsce, miał opracowane (i opublikowane w marcu 2013) konkluzje BAT-owskie. Zgodnie z nowymi standardami branża cementowa musi zredukować poziom tlenków azotów z 800 do 500 mg/m^3, w związku z czym wszystkie instalacje musiały wybudować instalacje niekatalitycznej redukcji tlenków azotu – każda taka instalacja kosztuje ok. 1 mln euro i są to koszty, które się nie zwracają. W przyszłości przemysł cementowy będzie musiał zainwestować jeszcze w modernizacje redukujące pyły oraz rtęć.

Roman Głaz poinformował, że łączny koszt modernizacji w celu dostosowania do wymogów dyrektywy, według szacunków MŚ, będzie kształtował się na poziomie ok 12 mld złotych, jednakże przy zastosowaniu odstępstw czasowych można zredukować tę kwotę około 10-krotnie. Koszty są duże, ale reprezentant MŚ przypomniał, że inwestycje w ochronę powietrza, to inwestycje w nasze zdrowie i obniżenie kosztów leczenia społeczeństwa. Agata Staniewska reprezentująca Konfederację Lewiatan dopytała w jaki sposób wspomniane koszty mogą zostać obniżone poprzez rozłożenie ich w czasie. Przedstawiciel MŚ poinformował, że analizę przeprowadzała Politechnika Warszawska i że jego zdaniem, znaczna część kosztów może zostać obniżona poprzez doprowadzenie niektórych zakładów do „śmierci technicznej”, wszak modernizacja starych nierentownych obiektów byłaby bardzo kosztowna.

Wiesław Jamiołkowski, Dyrektor Departamentu Ochrony Środowiska w PGNiG Termika S.A. stwierdził, że opłaty za korzystanie ze środowiska są nieadekwatnie zbyt niskie i nie uzasadniają inwestycji, które ponosi branża. Element ekonomiczny motywowałby i dawał argument, że warto inwestować w środowisko.

Wojciech Stawiany z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej poinformował o aktualnie ocenianym projekcie „Plany gospodarki nisko-emisyjnej w gminach”, którego aplikacja skończyła się w grudniu zeszłego roku. Stawiany poinformował, że 35% gmin złożyło aplikacje do opracowania tych programów. NFOŚiGW otrzyma pieniądze na pokrycie 80% wartościowych inwestycji.

Ponadto NFOŚiGW prowadzi program KAWKA, dedykowany jednostkom organizacyjnym, które są wyszczególnione w programach ochrony powietrza zatwierdzanych przez Marszałków Województw. Aplikować należy do 30 września poprzez Wojewódzkie Fundusze. Otrzymać można łącznie do 90% (NFOŚiGW daje 45%, Wojewódzkie Fundusze – w ramach swoich możliwości – mogą dołożyć drugie tyle). Kolejny Program będzie dotyczył audytów energetycznych (do 70% dotacji, z założeniem że skończą się z rekomendacjami co najmniej 7% poprawy efektywności energetycznej lub energooszczędności), prac remontowych (do 75% kosztów kwalifikowanych) oraz gospodarki nisko-zasobowej – warunkiem jest przedstawienie projektów, które zaoszczędzą 15% materiałów bądź wody. Program będzie ogłoszony 21 lipca, wnioski będzie można składać od 21 sierpnia do 21 września.

NFOŚiGW uruchomi w sierpniu jeszcze program dla małych i średnich przedsiębiorstw, który będzie kontynuacją programu PolSEFF. Bonusy wyniosą 10-20% z opcją uzyskania dodatkowych 15% dopłaty do kredytu, gdy wdraża się system zarządzania ekologicznego.

***

Dyrektywa IED weszła w życie w 2011 roku. Kamieniem milowym był dla niej moment, gdy zakończył się tak zwany okres przejściowy. Na początku 2013 roku dyrektywa zaczęła obowiązywać nowo tworzone instalacje. Wdrożenie dyrektywy w odniesieniu do istniejących instalacji nastąpi w 2016 roku, w niektórych przypadkach możliwe będą derogacje czasowe. Z powodu nowych obowiązków przedsiębiorstwa zostały niejako zmuszone do poczynienia modernizacji redukujących poziom emisji przemysłowych, w związku z czym Zespół CBE Polska postanowił zorganizować „IED Forum” poświęcone regulacjom, technologiom i inwestycjom związanym z dyrektywą 2010/75/UE, czyli tzw. dyrektywą o emisjach przemysłowych. Wydarzenie odbyło się 22 maja w Warszawie i zgromadziło około 130 ekspertów z branż zobligowanych do redukcji emisji.