Jest ugoda na rzecz transportu przez Kanał La Manche

6 marca 2019, 12:00 Alert

1 marca Wielka Brytania zgodziła się zapłacić Eurotunnelowi do 33 mln funtów w ramach pozasądowej ugody, kończącej postępowanie przeciwko grudniowej decyzji Departamentu Transportu. Bez udziału operatora tunelu przyznano w niej przedsiębiorstwom promowym DFDS i BrittanyFerries kontrakty na świadczenie usług transportu towarowego przez kanał La Manche. Decyzja ta miała zabezpieczyć zdolności przewozowe przez kanał, gdyby 29 marca doszło do opuszczenia Unii Europejskiej przez Zjednoczone Królestwo bez porozumienia przejściowego.

Eurotunnel, fot. Wikimedia Commons

Rząd dążył do ugody, aby uniknąć „długiej sprawy sądowej i niepewności, jakie ona stwarza”. Eurotunnel natomiast zobowiązał się poprawiać bezpieczeństwo i płynność ruchu na granicy oraz zmniejszać zatory terminalu. Dzięki temu „tunel pod kanałem La Manche pozostanie preferowaną trasą dla towarów o zasadniczym znaczeniu dla podróżowania między UE a Wielką Brytanią”, a Eurotunnel umożliwi rozwój infrastruktury, bezpieczeństwa i środków granicznych, „które zagwarantują przepływ pojazdów przewożących towary pierwszej potrzeby i utrzymają łańcuchy dostaw o zasadniczym znaczeniu zarówno dla przemysłu, jak i uczestników ruchu”.

RailFreightGroup (RFG) ostrzegła, że istnieje ryzyko „poważnych zakłóceń” w kolejowych przewozach towarowych między UE a Wielką Brytanią w przypadku braku umowy o Brexicie. Jej zdaniem zaproponowane przez KE środki awaryjne skupiają się wyłącznie na ważności licencji bezpieczeństwa dla zarządców transgranicznej infrastruktury kolejowej, a przedsiębiorstwa kolejowe i maszyniści pociągów również będą wymagać takiej dokumentacji. RFG wezwała Komisję do przyznania przewoźnikom dwunastomiesięcznego okresu przejściowego dla zapewnienia operatorom wystarczającego czasu na spełnienie niezbędnych wymogów. Wszelkie środki awaryjne w odniesieniu do kolei muszą mieć odpowiedniki w transporcie drogowym i lotniczym.

Ewa Czyżewska