Kaliski: Węgiel pozostanie podstawowym paliwem dla energetyki

16 stycznia 2015, 15:12 Energetyka

Przytaczamy fragment rozmowy przeprowadzonej przez współpracownika BiznesAlert.pl Grzegorza Makucha z prof. Maciejem Kaliskim dyrektorem Departamentu Węgla w Ministerstwie Gospodarki RP. Rozmowa naturalnie koncentruje się wokół fundamentalnego dla polskiej energetyki surowca, to jest węgla. Pojawiają się pytania o pakiet klimatyczny, Protokół z Kioto i program sekwestracji dwutlenku węgla (CCS). Prof. Kaliski mówi również o rozwoju technologii Ventilation Air Methane (VAM) i pozyskiwaniu metanu z pokładów węgla. Poruszana jest kwestia ewentualnego importu energii do Polski jak i przyszłego miksu energetycznego, który pozwoliłby utrzymać wysoki poziom niezależności energetycznej Polski.

Grzegorz Makuch: Czy będziemy zwiększać udział węgla w bilansie energetycznym Polski?

Maciej Kaliski: Polityka energetyczna Polski do 2030 r. zakłada wykorzystanie węgla jako głównego paliwa dla elektroenergetyki i przemysłu, co zagwarantuje odpowiedni stopień bezpieczeństwa energetycznego kraju. To dzięki temu surowcowi wskaźnik bezpieczeństwa energetycznego, rozumiany jako stosunek energii produkowanej z krajowych zasobów do energii z paliwa importowanego, jest w Polsce znacznie wyższy niż w innych krajach UE. Bogate zasoby węgla są zatem atutem Polski, gdyż stabilizują bezpieczeństwo energetyczne nie tylko dla naszego kraju, ale także Unii Europejskiej. To dlatego w najbliższych latach węgiel pozostanie podstawowym paliwem dla energetyki.

Jednakże ze względu na konieczność realizacji zobowiązań międzynarodowych, w szczególności tych związanych ze zmianami klimatu, struktura wytwarzania energii w Polsce będzie ulegać zmianie – procentowy udział węgla w produkcji energii elektrycznej będzie się zmniejszał. Przewiduje się, że w 2020 r. z węgla kamiennego i brunatnego produkowane będzie około 66 proc. energii elektrycznej, natomiast w 2030 r. około 56 proc., przy obecnym 90-procentowym udziale. Przewidywany spadek spowodowany będzie obciążeniami związanymi z koniecznością zakupu uprawnień do emisji dwutlenku węgla, rosnącym udziałem energii ze źródeł odnawialnych, a po 2020 r. rozwojem energetyki jądrowej.

Węgiel w polskich realiach nadal jest paliwem tańszym w porównaniu do odnawialnych źródeł energii (OZE) czy gazu ziemnego. W tym ostatnim wypadku zmiany może przynieść opanowanie technologii pozyskiwania gazu niekonwencjonalnego z łupków, jeśli okaże się, że będą mogły być produkowane znaczące ilości gazu po konkurencyjnych cenach. Z kolei generacja energii elektrycznej w elektrowniach jądrowych jest tańsza niż produkcja pochodząca z OZE lub ze spalania paliw kopalnych.

GM: Skoro gospodarka Polski w dalszym ciągu będzie oparta na węglu, którego mamy ogromne zasoby, to w jaki sposób rząd zamierza rozwiązać problem unijnych celów klimatycznych, które uderzając w fundament naszej gospodarki, węgiel, narażają nas na ogromne problemy.

MK: Zrównoważona polityka energetyczna powinna respektować trzy równoważne cele: konkurencyjność, zrównoważony rozwój i bezpieczeństwo dostaw. Polityka energetyczna Unii Europejskiej powinna to uwzględniać i nie jest wskazane realizowanie jednego celu kosztem innych. Dążenie do osiągnięcia ambitnych celów klimatycznych nie może odbijać się niekorzystnie na konkurencyjności gospodarki czy na poziomie bezpieczeństwa dostaw energii.

Udział węgla w bilansie energetycznym stanowi o polskiej specyfice na tle innych gospodarek Unii Europejskiej. Pozytywnym aspektem tego stanu jest fakt, że własne zasoby tego paliwa są stabilizatorem bezpieczeństwa energetycznego nie tylko Polski, ale przyczyniają się do bezpieczeństwa energetycznego całej UE. Należy jednak wyraźnie podkreślić, że koszty redukcji emisji zanieczyszczeń są wyższe niż w innych państwach członkowskich.

Rząd w realizacji unijnej polityki określonej wymaganiami pakietu klimatyczno-energetycznego stawia na poprawę efektywności energetycznej – to najtańsze rozwiązanie.

W tej dziedzinie potencjał redukcji emisji dwutlenku węgla w kraju jest oceniany na co najmniej 30 proc. Taki kierunek polityki nie eliminuje węgla, ale wymaga lepszego jego wykorzystania. Ponadto staramy się promować i wprowadzać w polityce naukowej zastosowania czystych technologii węglowych, ale nie tak, jak chce tego Komisja Europejska, czyli poprzez wdrażanie jeszcze nieskomercjalizowanej i drogiej technologii CCS. Polska zwraca uwagę na istnienie wielu rodzajów czystych technologii węglowych w całym cyklu jego użytkowania: od wydobycia do konsumpcji ciepła lub energii elektrycznej.

Fragment pochodzi z książki „Gaz łupkowy Wielka gra o bezpieczeństwo energetyczne” dostępnej pod adresem www.gazlupkowy.net

Prof. dr hab. inż. Maciej Kaliski – w 1990 r. habilitacja, Politechnika Śląska, Wydział Elektryczny, zakres: górnictwo i geologia inżynierska, specjalność: mechanika górotworu. Od 1970 r. pracownik naukowo-dydaktyczny Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Od 2007 r. profesor. Aktualne stanowisko pracy: profesor nadzwyczajny AGH, Wydział Wiertnictwa Nafty i Gazu – Katedra Inżynierii Gazowniczej (zastępca kierownika). Od października 2008 r. Dyrektor Departamentu Ropy i Gazu Ministerstwa Gospodarki RP. Od czerwca 2011 r. do stycznia 2012 r. podsekretarz stanu w Ministerstwie Gospodarki. Obecnie dyrektor Departamentu Górnictwa MG RP. Jest autorem ponad 200 publikacji krajowych i zagranicznych, w tym 15 książek, a także ośmiu patentów.