Kandydat na sekretarza stanu USA pali za sobą mosty do Exxona

4 stycznia 2017, 07:00 Alert

Szef Exxon Mobil Rex Tillerson zgodził się na zerwanie wszelkich powiązań z firmą w oczekiwaniu na nominację na sekretarza stanu USA. Zapowiedział ją prezydent-elekt Donald Trump, który 20 stycznia przejmie władzę.

Tillerson zgodził się na przekazanie akcji spółki wartych 2 mln dolarów, które miałby otrzymać w nadchodzącej dekadzie, niezależnemu funduszowi w celu uniknięcia konfliktu interesów. Zrezygnuje także z premii wartej 4,1 mln dolarów i innych korzyści związanych z rezygnacją ze stanowiska. Obecny prezes spółki obiecuje także sprzedać ponad 600 tysięcy akcji Exxona, które posiada obecnie.

Rex W.Tillerson / fot. Kancelaria Prezydenta Federacji Rosyjskiej

Nowym prezesem ma zostać Darren Woods. Stanie się to w styczniu po odejściu Tillersona. Jego następca pracuje w spółce od 1992 roku. Jego ostatnie stanowisko to dyrektor na Europę, Afrykę i Bliski Wschód.

Kandydat na sekretarza stanu musi jeszcze przejść przez proces akceptacji w Kongresie, gdzie narasta krytyka jego więzi z Rosją.

Od wyniku wyborów prezydenckich akcje Exxona zyskały na giełdzie 6,5 procent wartości i kosztowały ponad 90 dolarów za sztukę.

Reuters

Jakóbik: Czy szef Exxona zdejmie sankcje z Rosji? (ANALIZA)