icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Kijów trzyma kurs na reformy. Kołomojski chce utworzyć nową partię?

(Piotr Stępiński)

Jak poinformowały ukraińskie media w lipcu grupa polityków planuje utworzyć partię Ukrop z udziałem osób kojarzonych z oligarchą Igorem Kołomojskim. Chodzi o Giennadija Korbana oraz Borysa Filatowa.

Wszystko za sprawą sfotografowanej przez dziennikarzy wiadomości SMS jaką otrzymał deputowany Aleksandr Dubinin (Blok Petra Poroszenki).

SMSFotografia: EuroMaydan.

Zgodnie z jej treścią 3 lipca planowane jest zorganizowanie kongresu, podczas którego zostanie zaprezentowana nowoutworzona partia Ukrop a dzień później ma się odbyć spotkanie założycielskie.

Wśród możliwych sygnatariuszy wymienia się Giennadija Korbana, Borysa Filatowa, Władimira Parasjuka, Dmitrija Jarosza, Jurija Butosowa, Sergieja Iwanowa, Olega Pokalczuka oraz Borisława Bierieza.

Ostatnia z wymienionych osób we wpisie zamieszczonym na swoim profilu na Facebook zdementowała informacje medialne dotyczące jej uczestnictwa w rzekomo nowo powstającej partii.

Iurij

– Znowu zapisano mnie do partii. Naród prowadzi ożywioną dyskusję podczas gdy pod Donieckiem zbliża się prawdziwa wojna – z czołgami oraz ostrzałem. Na wschodzie ważą się losy Ukrainy a nie na spotkaniach, w parlamencie czy rządowych gabinetach. Owszem państwo powinno dokonywać wewnętrznych. Nie można zapisać Kasjanowa do kolejnej mało znaczącej partii i uzyskać tym samym oczekiwany rezultat. Nie mamy prawdziwych partii politycznych, nie mamy niezależnych polityków ani realnej wojny politycznej, w której konkuruje się pomysłami oraz talentami. Niestety nie… Nie mam zamiaru zapisywać się do partii oraz uczestniczyć w wyborach. Jest dużo pracy bieżącej, która jest bardzo potrzebna i którą powinien ktoś wykonać podczas gdy zbliża się wojna – napisał Kasjanow.

Podobny pogląd wyraził inny wskazany przed media potencjalny członek partii Ukrop Jurij Butosow.

Iurij 2

– Widziałem wiadomości w Internecie, że wysyłają mnie na wybory. Od razu mówię, że nie zamierzam się wstępować na partyjne listy i brać udział w wyborach. Zbliża się wojna w tym momencie stoją przede mną inne zadania póki co będę zajmował się dziennikarstwem oraz wolontariatem. Mój punkt widzenia po Majdanie wystarczająco silnie upadł i w obecnym momencie nie jestem gotowy do służby w jednostkach bojowych ale jeśli jeżeli przyjdzie się rozwiązać ten problem to ogólnie planuje służyć ojczyźnie na obszarze ATO. Innych planów na czas wojny nie posiadam – napisał na Facebooku .

Kołomojski jest zagrożony reformami energetycznymi nad Dnieprem. Pozbawiają go one nieformalnego wpływu na sektor naftowy, o czym więcej w analizie BiznesAlert.pl

(Piotr Stępiński)

Jak poinformowały ukraińskie media w lipcu grupa polityków planuje utworzyć partię Ukrop z udziałem osób kojarzonych z oligarchą Igorem Kołomojskim. Chodzi o Giennadija Korbana oraz Borysa Filatowa.

Wszystko za sprawą sfotografowanej przez dziennikarzy wiadomości SMS jaką otrzymał deputowany Aleksandr Dubinin (Blok Petra Poroszenki).

SMSFotografia: EuroMaydan.

Zgodnie z jej treścią 3 lipca planowane jest zorganizowanie kongresu, podczas którego zostanie zaprezentowana nowoutworzona partia Ukrop a dzień później ma się odbyć spotkanie założycielskie.

Wśród możliwych sygnatariuszy wymienia się Giennadija Korbana, Borysa Filatowa, Władimira Parasjuka, Dmitrija Jarosza, Jurija Butosowa, Sergieja Iwanowa, Olega Pokalczuka oraz Borisława Bierieza.

Ostatnia z wymienionych osób we wpisie zamieszczonym na swoim profilu na Facebook zdementowała informacje medialne dotyczące jej uczestnictwa w rzekomo nowo powstającej partii.

Iurij

– Znowu zapisano mnie do partii. Naród prowadzi ożywioną dyskusję podczas gdy pod Donieckiem zbliża się prawdziwa wojna – z czołgami oraz ostrzałem. Na wschodzie ważą się losy Ukrainy a nie na spotkaniach, w parlamencie czy rządowych gabinetach. Owszem państwo powinno dokonywać wewnętrznych. Nie można zapisać Kasjanowa do kolejnej mało znaczącej partii i uzyskać tym samym oczekiwany rezultat. Nie mamy prawdziwych partii politycznych, nie mamy niezależnych polityków ani realnej wojny politycznej, w której konkuruje się pomysłami oraz talentami. Niestety nie… Nie mam zamiaru zapisywać się do partii oraz uczestniczyć w wyborach. Jest dużo pracy bieżącej, która jest bardzo potrzebna i którą powinien ktoś wykonać podczas gdy zbliża się wojna – napisał Kasjanow.

Podobny pogląd wyraził inny wskazany przed media potencjalny członek partii Ukrop Jurij Butosow.

Iurij 2

– Widziałem wiadomości w Internecie, że wysyłają mnie na wybory. Od razu mówię, że nie zamierzam się wstępować na partyjne listy i brać udział w wyborach. Zbliża się wojna w tym momencie stoją przede mną inne zadania póki co będę zajmował się dziennikarstwem oraz wolontariatem. Mój punkt widzenia po Majdanie wystarczająco silnie upadł i w obecnym momencie nie jestem gotowy do służby w jednostkach bojowych ale jeśli jeżeli przyjdzie się rozwiązać ten problem to ogólnie planuje służyć ojczyźnie na obszarze ATO. Innych planów na czas wojny nie posiadam – napisał na Facebooku .

Kołomojski jest zagrożony reformami energetycznymi nad Dnieprem. Pozbawiają go one nieformalnego wpływu na sektor naftowy, o czym więcej w analizie BiznesAlert.pl

Najnowsze artykuły