O sytuacji polskich przewoźników drogowych po nałożonym przez Rosję embargu na produkty rolno-spożywcze rozmawiano podczas posiedzenia Rady ds. Transportu w Luksemburgu. Stronę polską reprezentował wiceminister Zbigniew Klepacki.
Podsekretarz stanu Zbigniew Klepacki zwrócił uwagę ministrom państw członkowskich UE, Komisji Europejskiej oraz włoskiej prezydencji na pogarszającą się sytuację polskich przewoźników drogowych w związku z nałożonym przez Rosję embargiem na produkty rolno-spożywcze oraz istotne utrudnienia w tranzycie tych towarów przez terytorium Rosji.
– Wielu polskich przewoźników straciło większość kontraktów i ma poważne kłopoty finansowe, niektóre firmy znajdują się na skraju bankructwa – stwierdził podczas posiedzenia Rady ds. Transportu wiceminister Zbigniew Klepacki.
W jego opinii problem embarga nie dotyczy jednak tylko polskich przewoźników.
– Dlatego kwestia ta powinna zostać dokładnie przeanalizowana na szczeblu unijnym, tak aby pomóc sektorowi przetrwać ten kryzys – powiedział dalej wiceminister Klepacki.
– Skutkiem embarga może być znaczące zakłócenie nie tylko rynku transportowego UE, ale również innych rynków, ze względu na silne połączenia między transportem a pozostałymi branżami gospodarki – dodał wiceminister.
Poparcie dla polskich propozycji wyraziły Litwa, Łotwa i Grecja. Komisja Europejska obiecała, że przyjrzy się problemowi i szczegółowym postulatom Polski.