Niemiecki i chińskie firmy energetyczne są zainteresowane zagospodarowaniem terenów wokół dawnego reaktora jądrowego po to aby stworzyć tam ogromną farmę solarną.
Solarna farma
13 międzynarodowych inwestorów jest wśród 39 grup oczekujących na pozwolenia, które umożliwią im podjęcie działania na terenie dawnej elektrowni. Firmy są zainteresowane budową solarnej infrastruktury. Chcą aby na tym terenie stanęła 2 gigawatowa elektrownia (tyle energii ile mogą wytworzyć dwa nowoczesne reaktory jądrowe). Specyfika tego typu farm solarnych jest taka, że energia pozyskiwana jest wtedy kiedy jest widno. Musi być także odpowiednio magazynowana, tego typu kwestie nie występują w energetyce jądrowej. Jak mówią niektórzy eksperci jest ona bardziej przewidywalna. „Otrzymaliśmy zapytania od firm, które są zainteresowane wynajmem gruntów pod budowę elektrowni solarnych,” powiedział Ostap Semerak z Ministarestwa Ekologii i Zasobów Naturalnych.
1000 ha na fotowoltaikę
Trzy dekady po katastrofie w Czarnobylu znów może zacząć być produkowana energii tym razem z całkowicie odnawialnych źródeł za sprawą chińskich. Energetyka odnawialna w skażonej strefie może osiągnąć duże wartości. Jak podje Ministerstwo Ekologii i Zasobów Naturalnych firmy są zainteresowane obszarami od 20 do 1000 ha. Teren wokół zamkniętej elektrowni nie może być wykorzystywany ani na produkcję rolką, ani pod działalność przemysłową. Od niedawna także niemieckie firmy liczą na zyski z działalności na obszarze wokół dawnej elektrowni.
Uniezależnienie się od Rosji
Zainteresowanie firm międzynarodowych terenem w Czarnobylu ma znacznie większe znaczenie niż tylko ekonomiczno-energetyczne. W ostatnich latach Ukrainą (będąca jednym z najmniej zamożnych państw w Europie) wstrząsają kolejne afery korupcyjne, działania Rosji wpływają na destabilizację sytuacji wewnątrz kraju. Aby przyciągnąć inwestorów władze Ukrainy postanowiły obniżyć ceny dzierżawy ziemi nawet o 85 %. Wzrost zainteresowania od listopada 2016 roku terenami wokół reaktora daje władzom nadzieję na szybką realizację projektów i uniezależnienie się od Rosyjskich dostaw energii.
Bloomberg