Plany eksploatacyjne kopalni Ruda musi zatwierdzić Okręgowy Urząd Górniczy w Gliwicach, dla którego opinia rudzkiego samorządu nie jest wiążąca. Gliwicki urząd zwrócił się natomiast o opinię w tej sprawie do działającej przy WUG Komisji ds. Ochrony Powierzchni, złożonej z ekspertów w tej dziedzinie. Chodziło o ocenę programu eksploatacji górniczej ruchu Pokój w aspekcie ochrony zabudowy powierzchni w Rudzie Śląskiej.
W piątkowych obradach Komisji, oprócz jej członków oraz przedstawicieli organów nadzoru górniczego, uczestniczyli również przedstawiciele Polskiej Grupy Górniczej, Głównego Instytutu Górnictwa w Katowicach, śląskiego oddziału Instytutu Techniki Budowlanej w Warszawie oraz samorządu Rudy Śląskiej.
„Komisja, po analizie wniosku, wysłuchaniu stanowisk koreferentów, prezydenta miasta Ruda Śląska, dyrektora Okręgowego Urzędu Górniczego w Gliwicach oraz po przeprowadzonej dyskusji, pozytywne zaopiniowała przedłożony program eksploatacji górniczej (…) KWK Ruda Ruch Pokój na lata 2018-2020 w aspekcie ochrony zabudowy powierzchni miasta Ruda Śląska” – podał po posiedzeniu WUG.
Dla właściwej ochrony powierzchni przed szkodami górniczymi Komisja sformułowała jednak szereg zaleceń, które PGG powinna wziąć pod uwagę przy planowaniu i prowadzeniu eksploatacji. Chodzi m.in. o zastosowanie odpowiednich zabezpieczeń oraz właściwego tempa robót.
Na początku listopada ub. roku władze Rudy Śląskiej poinformowały o pozytywnej opinii samorządu dla 32 ścian wydobywczych w kopalni Ruda w latach 2018-2020 oraz negatywnej opinii dla 3 z 12 ścian ruchu Pokój, będącego częścią kopalni. Decyzja ta – jak informowali samorządowcy – wynikała z troski o przyszłość 17-tysięcznej dzielnicy Wirek, gdzie na skutek prowadzonej przez kopalnię eksploatacji mogłyby pojawić się kolejne uszkodzenia. Samorząd wnioskował o ekspertyzy, które wykazałyby, że plany kopalni są bezpieczne dla mieszkańców i ich mieszkań.
Samorządowcy obawiali się dalszych szkód w centralnej części dzielnicy Wirek, gdzie znajdują się domy z przełomu XIX i XX w. oraz kościoły św. Wawrzyńca i św. Antoniego. Budynki, także z powodu wieloletniej eksploatacji górniczej, są w złym stanie, a ogromna ich część jest odchylona od pionu. W przesłanym władzom Rudy Śląskiej projekcie eksploatacji ruchu w tym rejonie przewidziano wydobycie z sześciu ścian – urząd pozytywnie zaopiniował tylko połowę z nich. Innym argumentem za negatywną opinią dla części projektowanej eksploatacji były nierozwiązane od lat problemy związane z zachwianiem stosunków wodnych w rejonie koryta Potoku Bielszowickiego, spowodowane wcześniejszą eksploatacją.
Kopalnia Ruda, którą tworzą ruchy: Bielszowice, Halemba i Pokój, zatrudnia ponad 6,5 tys. osób, z czego 5,2 tys. pod ziemią. Najwięcej (blisko 2,9 tys.) pracuje w ruchu Bielszowice. W Halembie zatrudnionych jest prawie 2,4 tys. pracowników, a w ruchu Pokój, którego złoża będą całkowicie wyeksploatowane w ciągu najbliższych pięciu lat, ponad 1,2 tys. osób. Gdyby ostatecznie plany uruchomienia trzech ścian Ruchu Pokój nie zostały zatwierdzone, mogłoby to skrócić żywotność tej części kopalni Ruda o rok.